Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszuści w rękach policjantów

Data publikacji 20.07.2016

Policjanci z Lublina i Kielc zatrzymali dwóch mężczyzn wyłudzających pieniądze metodą "na policjanta” i metodą "na wnuczka". Jak się okazało, zatrzymani mężczyźni w przeszłości wielokrotnie wchodzili w konflikt z prawem. Grozi mi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Oszustwo "na funkcjonariusza" to obok wyłudzania pieniędzy metodą "na wnuczka" główny sposób działania sprawców, których ofiarami stają się osoby starsze. Pokrzywdzeni przekazują rzekomym funkcjonariuszom pieniądze sądząc, że sami uczestniczą w policyjnych, zorganizowanych działaniach wymierzonych przeciwko oszustom i tym samym pomagają Policji. 

W podobny sposób działał 25-letni mieszkaniec Lublina, który zatrzymany został w poniedziałek, 18 lipca 2016 r., przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Pod koniec czerwca, w ciągu trzech dni, oszukał trzy mieszkanki Lublina.  Kobiety były przekonane, że rozmawiają z prawdziwym funkcjonariuszem, który instruował je telefonicznie, do którego banku mają pójść, a także jak mają się zachowywać w trakcie rozmowy z pracownikiem banku. Każda z kobiet wypłaciła z placówki bankowej oszczędności: 60, 40 i 45 tys. zł. Później pieniądze przekazały mężczyźnie, który przedstawił się im jako funkcjonariusz.

Operacyjne ustalenia policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie przyniosły efekty. Jak się okazało, zatrzymany przez mundurowych 25-latek ma na swoim koncie kradzieże, włamania, rozboje oraz przestępstwa narkotykowe. Wczoraj, 19 lipca 2016 r., z zatrzymanym przeprowadzone zostały czynności procesowe. Teraz zostanie doprowadzony do prokuratury Rejonowej Lublin - Północ.  Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.

...

Wczoraj, 19 lipca 2016 r., dyżurny starachowickiej komendy otrzymał zgłoszenie od 89-letniej kobiety o tym, że została oszukana metodą „na wnuczka” . Seniorka przekazała mężczyźnie kwotę 2100 złotych za pozytywne rozstrzygnięcie sprawy wypadku drogowego, w którym brał rzekomo udział jej zięć. Jak się okazało, podobny telefon otrzymała 45-letnia mieszkanka Starachowic. Kobieta rozmawiając z podającym się za jej kuzyna mężczyzną zorientowała się, że może to być oszustwo i poinformowała o tym swojego ojca, który zadzwonił na Policję.

Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich. Funkcjonariusze postanowili zorganizować zasadzkę. Dokładnie poinstruowali 45-latkę, jak ma się zachować wobec oszusta. Po obietnicy przekazania 3 tys. złotych, na gorącym uczynku policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Starachowic. Był on już dobrze znany starachowickim stróżom prawa ze swojej wcześniejsze przestępczej działalności. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli pieniądze, które prawdopodobnie przekazała mu 89-latka. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Dzięki czujności 45-latki oraz dobrej współpracy z policjantami, 19-latek odpowie za swoje czyny.

Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i przypominamy:

Oszuści często podają się za pracowników różnych firm i instytucji, a także za policjantów. Przekazują informacje o rzekomym zatrzymaniu kogoś z rodziny, oferują pomoc w trakcie prowadzonego postępowania, czy proszą o współpracę w rozpracowaniu grupy przestępczej.  W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

(KWP Lublin, KWP Kielce /dk)

 

  • KWP Lublin
    KWP Lublin
  • KWP Kielce
    KWP Kielce
Powrót na górę strony