Zatrzymany za spowodowanie pożaru
Policjanci z warszawskich Włoch zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie pożaru w bloku przy ul. Fasolowej. 61-latek usłyszał już zarzut za popełnione przestępstwo i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z warszawskich Włoch zostali poinformowani o pożarze w jednym z mieszkań, w bloku przy ul Fasolowej. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy w chwili zgłoszenia znajdowali się w pobliżu bloku, w którym wybuchł pożar. Policjanci nie bacząc na istniejące zagrożenie, ewakuowali wszystkie osoby przebywające w mieszkaniach. Liczyła się każda minuta, ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
50 zastępów straży pożarnej przez kilka godzin gasiło pożar budynku. Kilkudziesięciu policjantów zabezpieczało miejsce zdarzenia. Na czas przeprowadzania akcji ratowniczej, funkcjonariusze wyłączyli z ruchu odcinek ulicy, przy której znajduje się budynek.
Policjanci bardzo szybko ustalili, że związek z pożarem może mieć 61-letni mieszkaniec tego bloku. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut za sprowadzenie zdarzenia, które zagrażało zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach i wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP / ms)