Odpowie za przywłaszczenie kart płatniczych
W ręce kryminalnych z Ursynowa wpadła nieuczciwa pracownica jednej ze stacji benzynowych przy Puławskiej. Barbara J. najpierw przywłaszczała pozostawione przez roztargnionych klientów karty płatnicze, a następnie przy ich użyciu wypłacała pieniądze z kasy. Działając w ten sposób ukradła około 1400 złotych.
W toku wykonywania czynności operacyjnych kryminalni z Ursynowa uzyskali informację, że pracownica jednej ze stacji benzynowych przy ul. Puławskiej prawdopodobnie przywłaszczyła kilka kart płatniczych klientów, którzy w roztargnieniu pozostawiali je na ladzie.
Po skrupulatnej analizie zebranych materiałów policjanci pojechali do mieszkania podejrzewanej kasjerki. Zaskoczona widokiem policjantów 49- letnia Barbara J. przyznała się do wszystkiego. Z jej relacji wynikało, że w listopadzie 2007 r. jeden z klientów płacąc za towar zostawił kartę płatniczą przy kasie. Kobieta natychmiast schowała ją do kieszeni. Po kilku dniach postanowiła ją użyć. Gdy klienci stacji płacili za benzynę gotówką, ona dokonywała płatności przywłaszczoną wcześniej kartą, a równowartość transakcji pobierała z kasy.
W podobny sposób weszła w posiadanie dwóch innych kart. Jej łupem padło około 1400 złotych. Po kilku wypłatach Barbara J. zniszczyła przywłaszczone karty. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli 24 paragony fiskalne pochodzące ze stacji paliw.
Jak ustalili kryminalni w grudniu skruszona kobieta oddała skradzione pieniądze właścicielowi stacji. Barbara J. została zatrzymana. Wkrótce odpowie za swoje czyny przed sądem.