Oszukiwał metodą "na jednopensówki"
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Koninie zatrzymali 36-letniego oszusta, który sprzedając bezwartościowe monety wyłudził od trzech przypadkowo spotkanych na ulicy osób blisko 50 tysięcy złotych. Teraz za oszustwo i wyłudzenie pieniędzy grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W październiku i listopadzie ubiegłego roku konińska policja odnotowała trzy przypadki oszustw, w których sprawca oferując do sprzedaży bezwartościowe monety "one penny", wyłudził od przypadkowo spotkanych na ulicy starszych osób prawie 50 tysięcy złotych.
Poszkodowani wciągani byli w zainscenizowaną transakcję sprzedaży tych monet. Sprawca na ulicy oferował je do sprzedaży, a uwiarygodnieniem znacznej ich wartości było pojawienie się przypadkowego przechodnia, który to potwierdzał. Transakcja ta miała być niesamowitą i niespotykaną okazją. Przyglądający się tej inscenizacji przypadkowi ludzie, dostrzegając wielką korzyść kupowali monety, płacąc jednorazowo ponad 15 tysięcy złotych. Jak się ostatecznie okazywało, monety nie miały prawie żadnej wartości.
Śledczy prowadzący sprawę już na początku nowego roku trafili na ślad oszusta. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego. Mężczyzna został zatrzymany.
Przedstawiono mu zarzut oszukania 3 starszych osób i wyłudzenie od nich prawie 50 tysięcy złotych za bezwartościowe "one peny". Grozi mu za to kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.