Policjant na urlopie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Policjant z Komisariatu na Starym Mieście w Poznaniu, sierż. Ksawery Kuśnierkiewicz, będąc na urlopie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Początkowo, gdy podejmował interwencję, wszystko wskazywało na zwykły wypadek. Jednak kierowca zamiast pomocy, wybrał ucieczkę. Został szybko złapany. Teraz odpowie przed sądem.
Policjant z Komisariatu Policji na Starym Mieście 13 sierpnia br. wieczorem, spędzając urlop w Poznaniu, w pewnym momencie usłyszał huk. Po wyjściu na ulicę zauważył samochód marki BMW z włączonymi światłami awaryjnymi. Dodatkowo na środku drogi stała rozbita Honda. Funkcjonariusz od razu podbiegł do pojazdów aby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Za kierownicą Hondy siedział mężczyzna, który powiedział, że nic mu się nie stało. Jednak podczas rozmowy, policjant nabrał podejrzeń, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Powiadomił o wszystkim dyżurnego. Zanim na miejsce przyjechali policjanci ruchu drogowego, kierowca postanowił oddalić się z miejsca wypadku. Nie reagował na wezwania obecnego na miejscu policjanta. Sierż. Kuśnierkiewicz po krótkim pościgu, zatrzymał mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało u kieurjącego blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Po fakcie okazało się, że zatrzymany tego samego dnia był sprawcą innego zdarzenia drogowego, z miejsca którego uciekł. Teraz odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi za to do 2 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / pz)