Diler namierzony w Michałowie
90 tabletek ecstasy i 40 porcji amfetaminy znaleźli stołeczni policjanci przy 19-letnim mężczyźnie. Precyzyjnie przygotowana zasadzka powiodła się. Bartłomiej P. trafił do komisariatu w Nieporęcie.
Funkcjonariusze z Nieporętu od pewnego już czasu "mieli na oku" 19-latka. Docierały do nich informacje, że młody mieszkaniec Warszawy może być zamieszany w narkobiznes. W grę wchodziły różnego rodzaju narkotyki. Policjanci zorganizowali zasadzkę i czekali na właściwy moment żeby wkroczyć do akcji. Było już ciemno, kiedy kilka minut po godzinie 17-stej na przystanek autobusowy przy ul. Jana Kazimierza w Michałowie Grabinie podjechał srebrny matiz. Z samochodu wysiadł młody mężczyzna, nerwowo rozglądając się wokoło. Najwyraźniej na kogoś czekał. Nie spodziewał się jednak, że jego klientami będą za chwilę nieumundurowani funkcjonariusze policji.
Policjanci podeszli do niego, spytali się o imię a w powitalnym geście zamiast wyciągniętej ręki na dłoniach Bartłomieja P. zatrzasnęły się kajdanki. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym ponad 90 tabletek ekstazy i 40 porcji amfetaminy. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu gdzie będzie oczekiwał na decyzje sądu. 19-latek już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. Jako nieletni był karany za posiadanie narkotyków i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Teraz w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.