Akt oskarżenia wobec 30-latka, który miał znęcać się nad swoim psem
Policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o to, że znęcał się nad swoim psem. Zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali od przypadkowych świadków, którzy widzieli jak mężczyzna spacerując z psem zupełnie bez powodu kopnął go. 30-latek usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie trafił już do sądu.
W czerwcu 2016 roku oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic w Piszu mężczyzna kopie swojego psa. Na miejsce natychmiast wysłał funkcjonariuszy, gdzie czekali świadkowi, którzy widzieli całe zdarzenie.
Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że młody mężczyzna jedną z ulic w Piszu szedł z psem, którego trzymał na smyczy. W pewnym momencie mężczyzna bez powodu z całej siły kopnął swojego psa. Na bestialskie zachowanie człowieka zareagowali przypadkowi świadkowie, którzy zwrócili mu uwagę, lecz ten nic nie mówiąc odszedł za pobliskie garaże. Świadkowie dokładnie opisali wygląd mężczyzny i przyznali, że to nie pierwsze takie zachowanie 30-latka wobec czworonoga. Mieszkaniec Pisza został zatrzymany.
Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu mówiąc, że kopnął swojego psa tylko jeden raz. Na szczęście czworonogowi nic złego się nie stało.
Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie trafił już do sądu. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi grzywna, a w szczególnych przypadkach nawet pozbawienie wolności do lat 3.
(KWP w Olsztynie / mw)