Podczas ratowania ludzkiego życia cenna jest każda sekunda
Prudniccy policjanci ratowali życie 66-latce, która została nierozmyślnie zamknięta w samochodzie. Kiedy w pojeździe zrobiło się gorąco kobieta nie mogła złapać powietrza i zaczęła się dusić. Ponieważ drzwi auta były zablokowane sierż. Kamil Bodlas oraz sierż. Paweł Szpak szybko wybili w nim szybę. Kobieta trafiła następnie pod opiekę lekarzy, a jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
30 sierpnia br., tuż po godzinie 11:00 dyżurny policji otrzymał informację, że na jednym z parkingów w centrum miasta, w samochodzie znajduje się kobieta, która ma problemy z oddychaniem. Oficer dyżurny na miejsce niezwłocznie skierował policyjny patrol.
Tam w jednym z samochodów, na siedzeniu pasażera, policjanci zauważyli kobietę. 66-latka była osłabiona, nie mogła złapać powietrza… dusiła się. Ponieważ drzwi auta były zablokowane, policjanci szybko wybili w nim szybę, aby dostać się do potrzebującej pomocy kobiety. Funkcjonariusze wyciągnęli 66-latkę z pojazdu niemalże w ostatniej chwili.
W międzyczasie na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy, a jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
(KWP w Opolu / mw)