Przy napadach używali atrap broni
Data publikacji 07.01.2008
Po trzech godzinach giżyccy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy są podejrzewani o dokonanie dwóch rozbojów. Mężczyźni, którzy próbowali obrabować sklep i taksówkarza, zostali zaskoczeni przez kryminalnych w swoich domach. Trzech z nich miało atrapy broni.
Pół godziny później oficer dyżurny w Niegocinie otrzymał zgłoszenie o próbie rozboju na kierowcy korporacji taxi. Taksówkarz poinformował, że po skończonym kursie pasażer siedzący na tylnym siedzeniu grożąc pobiciem zażądał wydania pieniędzy i telefonu. I tu według słów kierowcy napastnik miał w ręku pistolet lub jego atrapę.
Pomiędzy napastnikiem, a kierowcą doszło do szarpaniny. Wszystko przez CB -radio taxi usłyszeli inni kierowcy korporacji. Spłoszony napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia.
Po około trzech godzinach po zdarzeniach policjanci wytypowali i zatrzymali czterech mieszkańców Giżycka podejrzewanych o napady. U trzech z nich policjanci znaleźli atrapy broni.
W tej chwili trwają przesłuchania zatrzymanych mężczyzn. Ustalana jest rola poszczególnych podejrzewanych w zdarzeniach. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.