Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani i rozliczeni za włamanie do jubilera

Data publikacji 13.09.2016

Szczecińscy policjanci dotarli do 36-latka odpowiedzialnego za włamanie i kradzież biżuterii wartej około 100 tys. zł. Wraz z nim zatrzymane zostały jeszcze trzy osoby, które pomagały w zbyciu skradzionego mienia, za co grozi im od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Głównemu podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec lipca br. na Prawobrzeżu w Szczecinie miało miejsce włamanie do sklepu z biżuterią. Sytuacja rozegrała się w biały dzień. Do jubilera wszedł mężczyzna, a następnie młotkiem rozbił szyby w gablotach i ukradł kilkadziesiąt złotych łańcuszków. Właściciel działalności straty wycenił na około 100 tys. zł.

Działania wykrywcze prowadzili funkcjonariusze z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie wspólnie z kolegami z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Kilka dni później Policja opublikowała zdjęcia z nagrania sprawcy przed i po zdarzeniu. Kryminalni ustalili, że mężczyzna, który włamał się do jubilera może być w wieku 30-40 lat. Przed włamaniem ubrany był w niebieską koszulkę, natomiast po włamaniu przebrał się w inną odzież.

W tym przypadku publikacja zdjęć z nagrania pomogła dotrzeć do włamywacza. Policjanci uzyskali informację, gdzie może przebywać prawdopodobny sprawca. Dalsza praca przyczyniła się do zatrzymania go oraz jego partnerki. Para mieszkała razem, a kobieta pomagała w zbyciu skradzionych łańcuszków.

Tego samego dnia zatrzymane zostały kolejne osoby: 38-letni znajomy włamywacza oraz 45 – letnia koleżanka jego partnerki. Oni również pomagali w zbyciu skradzionej biżuterii. Sprzedawali ją do różnych lombardów na terenie Szczecina. Część mienia policjanci odzyskali i przekazali pokrzywdzonemu.

Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Prawobrzeża. Oprócz 36-letniego mężczyzny odpowiedzialnego za włamanie pozostała trójka nie była karana. Główny sprawca usłyszał zarzut za za włamanie, natomiast pozostałe osoby pięć zrzutów za paserkę. Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów, a prokurator nadzorujący postępowanie zastosował wobec wszystkich policyjne dozory.

(KWP Szczecin /dk)

 

Powrót na górę strony