Student włamał się do apteki
Data publikacji 10.01.2008
Przeterminowane leki próbował ukraść 21- letni mężczyzna, który włamał się do bielańskiej apteki. Nie zdążył wynieść łupu, gdyż przed budynkiem czekali już na niego policjanci. Szybka i skuteczna akcja patrolowców udaremniła jego plan. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Mundurowi natychmiast przystąpili do działania. Filip W. gdy zorientował się, że jest w potrzasku, zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Mundurowi błyskawicznie zatrzymali włamywacza. Przybyły na miejsce właściciel oświadczył, że nie wie jakie leki zostały skradzione, gdyż klucze do pojemnika, w którym znajdują się przeterminowane leki posiada tylko firma utylizacyjna.
Przy 21- letnim studencie policjanci znaleźli leki psychotropowe. Twierdził, że stanowią jego własność. Chłopak oświadczył, że uzależniony jest od leków i środków odurzających. Dzisiejszej nocy jechał do nocnej apteki, ale był na tak silnym głodzie, że postanowił włamać się do pierwszej napotkanej po drodze. Butelką wybił szybę w drzwiach wejściowych do przedsionka, wszedł do środka, a następnie zaczął wybierać lekarstwa przeznaczone do utylizacji z pojemnika przeznaczonego na przeterminowane leki. Nie zdążył włamać się do sali ekspedycji, gdyż został zatrzymany przez policję.
Dziś dochodzeniowcy ustalają, w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie leków psychotropowych. 21- letniemu Filipowi W. zostanie przedstawiony zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 10.