Zlikwidowana wytwórnia polskiej heroiny
Policjanci z Katowic specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej zlikwidowali wytwórnię polskiej heroiny. W ich ręce wpadły też cztery osoby związane z tym nielegalnym procederem. Jak się okazało, dwóch z nich ukrywało się od dłuższego czasu przed organami ścigania. Teraz policjanci ustalają, gdzie trafiał wyprodukowany przez nich "kompot".
Kilka dni temu do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w Katowicach zaczęły docierać sygnały o osobach, które wytwarzają tzw. „kompot”. Policjanci zaczęli dokładnie sprawdzać te informacje. Z ich ustaleń wynikało, że wytwórnia mieści się w jednym z mieszkań w centrum miasta. Specjalna grupa funkcjonariuszy przez kilka dni obserwowała podejrzany lokal. Wreszcie kryminalni wkroczyli do akcji.
W mieszkaniu znaleźli słomę makową oraz ponad 300 mililitrów gotowego "kompotu". Zabezpieczyli też aparaturę służącą do produkcji polskiej heroiny. Z ustaleń śledczych wynika, że za jej pomocą w ciągu miesiąca można było wyprodukować narkotyk o czarnorynkowej wartości około 5.000 złotych.
Kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 28 do 57 lat, z których dwóch poszukiwanych było przez wymiar sprawiedliwości. W ich ręce wpadła też 42-letnia kobieta. Wszyscy wpadli na gorącym uczynku, kiedy byli zajęci produkcją narkotyku. Wkrótce staną przed sądem.