Policjanci odnaleźli 12-latka, który sugerował, że popełni samobójstwo
Kilkudziesięciu policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach poszukiwało wczoraj 12–letniego mieszkańca miasta. Nastolatek po wyjściu ze szkoły nie dotarł do swoich dziadków i poinformował matkę, że może popełnić samobójstwo. Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu kieleckich policjantów, 12-latek cały i zdrowy został odnaleziony po upływie półtorej godziny od otrzymania informacji o zaginięciu.
Wczoraj, 20.10.br., tuż po godzinie 17:00, dyżurny Komisariatu Policji II w Kielcach otrzymał informacje o zaginięciu 12-letniego mieszkańca osiedla Białogon, który po wyjściu ze szkoły nie dotarł do swojej babci. Z informacji przekazanych przez matkę nastolatka wynikało, że po wyjściu chłopca z placówki oświaty kobieta zadzwoniła do syna i podczas tej rozmowy doszło pomiędzy nimi do kłótni. W pewnym momencie 12-latek rozłączył się i po chwili wysłał wiadomość z której wynikało, że może popełnić samobójstwo.
Natychmiast o tym zdarzeniu zostali poinformowani wszyscy policjanci pełniący służbę na terenie miasta i powiatu kieleckiego, kierowcy miejskich autobusów, funkcjonariusze Straży Miejskiej oraz Straży Ochrony Kolei, a także pracownicy Centrum Monitoringu Miejskiego.
Biorący udział w poszukiwaniach funkcjonariusze Sztabu Policji Komendy Miejskiej Policji w Kielcach ustalili, że 12-latek może przebywać na terenie osiedla Barwinek. Od razu udali się w jego rejon i po kilkunastu minutach zauważyli chłopca odpowiadającego wizerunkowi zaginionego. Okazało się, że był to poszukiwany 12-latek.
Dzięki zaangażowaniu policjantów chłopiec został szybko odnaleziony. Po upływie półtorej godziny intensywnych poszukiwań nastolatek cały i zdrowy wrócił pod opiekę swojej matki.
(KWP w Kielcach / mw)