Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany nielegalny poszukiwacz skarbów

Data publikacji 09.11.2016

Policjanci z Posterunku Policji w Ujściu zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o prowadzenie nielegalnych wykopalisk na stanowiskach archeologicznych. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie około 1000 różnego rodzaju nielegalnie wykopanych rzeczy. Zarekwirowali również sprzęt, którym posługiwał się archeolog-amator. Zabezpieczoną kolekcję przebada biegły z zakresu archeologii. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

7 listopada br. policjanci z Ujścia otrzymali informację o osobie, która chodzi po okolicznym polu w Ujściu z detektorem metalu. Na miejsce natychmiast skierowano patrol mundurowych. Na wydzielonym stanowisku archeologicznym, zauważyli mężczyznę z wykrywaczem metalu i słuchawkami na uszach. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Piły. Przyznał się policjantom, że prowadzi nielegalne wykopaliska. Dodał, że w tym roku już kilka razy szukał znalezisk w tym miejscu i że to jego hobby.

„Poszukiwacz skarbów” nie posiadał zgody właściciela gruntu na prowadzenie poszukiwań. Nie miał również pozwolenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na prowadzenie poszukiwań w konkretnym miejscu. Policjanci zatrzymali mieszkańca Piły. Zabezpieczyli takżę detektor metalu.

Mężczyzna podczas zatrzymania nie miał przy sobie żadnych wykopanych przedmiotów. Mundurowi z Ujścia przeszukali mieszkanie nielegalnego pasjonata wykopalisk. Tam policjanci znaleźli kilka fibul z okresu wpływów rzymskich, guziki sięgające czasów napoleońskich do II wojny światowej, kilkaset monet z okresu od czasów Jana Kazimierza do PRL-u, ozdoby ciała i stroju, okucia pasów i uprzęży, odznaki i odznaczenia z II poł. XIX wieku i I poł. XX wieku. Jest to zbiór kolekcjonowany przez mężczyznę przez wiele lat.

Wartość wykopalisk zabezpieczonych od poszukiwacza amatora będzie możliwa do oszacowania po ich oczyszczeniu i pełnej identyfikacji przez biegłego archeologa.

Prowadzone postępowanie wykaże, czy mężczyzna swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa. Wiele wskazuje na to, że może on ponieść odpowiedzialność karną za niszczenie stanowisk archeologicznych oraz przywłaszczenie wykopanych zabytków. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

KWP w Poznaniu / ig

Powrót na górę strony