Capstrzyk Niepodległości
W wieczór poprzedzający obchody Narodowego Święta Niepodległości odbył się Capstrzyk Niepodległości. Ceremonia, wzorowana na odbywających się w wigilię świąt narodowych przed II wojną światową, została zorganizowana przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Uczestniczył w niej dyrektor Gabinetu Komendanta Głównego Policji insp. Robert Sudenis, który stał na czele przedstawicieli delegacji służb mundurowych resortu SWiA.
W uroczystości uczestniczyli także minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, dowódca garnizonu warszawa gen. bryg. Robert Głąb, przedstawiciele dowództw wojskowych, w tym dowódca operacyjny gen. broni Marek Tomaszycki, biskupi polowi, kombatanci, rekonstruktorzy oraz harcerze i uczniowie.
Odczytano "niepodległościowy apel pamięci", w którym przypomniano także ofiary katastrofy smoleńskiej. Zakończyła go salwa honorowa, którą żołnierze kompanii honorowej wykonali z polskich karabinów MSBS-R. Przed pomnikiem J. Piłsudskiego złożono kwiaty i znicz z "Ogniem Niepodległości", który szefowi MON przekazali harcerze. Całość zakończyła defilada pododdziałów reprezentacyjnych złożonych z żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych.
O godz. 21 na placu Piłsudskiego rozpoczął się uroczysty koncert "Ojczyzna to historia nasza...".
Capstrzyk to sygnał wieczornego apelu odgrywany zwykle na trąbce, a także przemarsz - historycznie często z pochodniami - oddziału wojska lub innej organizacji ulicami miasta w przeddzień ważnych uroczystości; często łączony z występami orkiestr. Przed wojną capstrzyki poprzedzały większość wojskowych i państwowych świąt. W ostatnich latach Wojsko Polskie wraca do tej tradycji - "Capstrzyki Niepodległości" w stolicy odbywają się od 2009 r.
Dziś Narodowe Święto Niepodległości; w tym roku obchodzimy 98. rocznicę odzyskania suwerenności.
(PAP / ig)