Pomoc przyszła na czas
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. udało się pomóc mężczyźnie, który zasłabł w sklepie. Po tym, jak mundurowi wybili szybę w drzwiach wejściowych od lokalu, służby medyczne miały możliwość zająć się półprzytomną mężczyzną.
Ochrona zdrowia i życia to podstawowe zadania stawiane każdemu policjantowi. Mundurowy rozpoczynając służbę ma świadomość, że musi być w każdym momencie gotowy do skutecznej interwencji. Od szybkiej i co najważniejsze prawidłowo podjętej decyzji zależy życie i zdrowie osób, które potrzebują pomocy Policji.
Taka sytuacja miała miejsce w ostatni weekend w Gorzowie Wlkp. W sobotę /19 listopada/, późnym wieczorem dyżurny gorzowskiej komendy wysłał patrol do jednego ze sklepów, gdzie według zgłoszenia nie było żadnego kontaktu z pracownikiem. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali zamknięte drzwi i kilka osób oczekujących przed wejściem. Mundurowi szybko uznali, że jednym z powodów może być fakt, że pracownik, który powinien przebywać w środku, zasłabł i może potrzebować pomocy. Kiedy pojawiła się informacja, że do sklepu jest tylko jedno wejście - decyzja mogła być jedna. Policjanci wybili szybę od drzwi wejściowych i dostali się do środka. Przypuszczenia potwierdziły się. W jednym z pomieszczeń mundurowi znaleźli półprzytomnego mężczyznę, który trafił pod opiekę lekarzy.
Dzięki zdecydowaniu i profesjonalizmowi sierż. szt. Dariusza Kałkusa i post. Justyny Lipki pomoc przyszła na czas.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / ms)