Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Za usilowanie zabójstwa może grozić nawet dożywotnie więzienie

Data publikacji 28.11.2016

Sąd tymczasowo aresztował 50-latka, który zadał cios nożem swojemu 75-letniemu ojcu. Wkrótce przed sądem odpowie zatrzymany przez tomaszowską policję 30-latek, który nożem zaatakował znajomego.

Tymczasowy areszt dla mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. 50-latek  ugodził ojca nożem.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, w mieszkaniu w Tomaszowie Mazowieckim najpierw doszło do awantury pomiędzy 75-letnim ojcem a synem. Kłótnia skończyła się zadaniem ciosu nożem. W chwili zdarzenia obaj mężczyźni byli pijani. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, a podejrzany do policyjnego aresztu. 50-latek został zbadany na zawartość alkoholu. Miał 2 promile w organizmie. Policjanci przesłuchali świadków, wykonali oględziny i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Po wytrzeźwieniu 50-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa ojca. Na podstawie zebranego materiału, 27 listopada br., sąd tymczasowo aresztował podejrzanego.

Za usiłowanie zabójstwa odpowie 30-letni mieszkaniec gminy Ujazd.

26 listopada dyżurny policji w powiecie tomaszowskim otrzymał informację, że w jednym z domów w gminie Ujazd doszło do ugodzenia nożem 51-letniego mężczyzny. Pokrzywdzony otrzymał pomoc medyczną a policjanci ustalili przebieg tego zdarzenia.

Według wstępnych ustaleń do kłótni doszło podczas libacji alkoholowej w mieszkaniu pokrzywdzonego. Mężczyzna z podejrzanym oraz dwójką znajomych spożywali alkohol. Kilku uczestników libacji wróciło do swoich domów. W mieszkaniu został pokrzywdzony i 30-latek, który niespodziewanie wyjął nóż i zaatakował gospodarza zadając mu kilka ciosów. 51-letniemu mieszkańcowi powiatu tomaszowskiego udało się uciec, a wezwana karetka zabrała go do szpitala. Podejrzany pozostał w jego domu. Kiedy w drzwiach zobaczył mundurowych próbował uciekać. Został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Przesłuchali świadków i ustalili przebieg tego zdarzenia. 30-latka osadzono w policyjnym areszcie, był pijany, miał ponad 2 promile w organizmie. Usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa. 28 listopada br. miejscowy sąd zdecyduje o środku zapobiegawczym. Może mu grozić kara do 25 lat więzienia.

(KWP w Łodzi / mw)

Powrót na górę strony