Rozpracowana grupa przestępcza
Dolnośląscy policjanci rozpracowali zorganizowaną grupę przestępczą wyłudzającą na szeroką skalę kredyty i towary. Do chwili obecnej zatrzymano w tej sprawie już 30 osób, w tym 3 organizatorów tego przestępczego procederu. Podejrzani usłyszeli już do tej pory łącznie 130 zarzutów dotyczących m.in. kierowania grupą, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowania dokumentów, oszustw i wyłudzeń. Główni organizatorzy zostali tymczasowo aresztowani. Policjanci podejrzewają, że grupa może mieć na swoim koncie blisko 1000 tego typu przestępstw.
Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, rozpracowując grupę od pewnego czasu, współpracując w tej sprawie z funkcjonariuszami z wrocławskiej komendy miejskiej i oleśnickiej komendy powiatowej Policji, do chwili obecnej zatrzymali już w tej sprawie łącznie 30 osób podejrzanych o udział w grupie przestępczej. Podejrzani to mieszkańcy powiatów wrocławskiego i oleśnickiego. Wśród zatrzymanych jest też 3 organizatorów tego przestępczego procederu. To mieszkańcy Wrocławia. Sąd wobec głównych organizatorów zastosował tymczasowy areszt.
Jak wynika z ustaleń i zebranego materiału dowodowego, grupa wyłudzała towary od różnych podmiotów gospodarczych lub pożyczki krótkoterminowe na szkodę podmiotów bankowych, wykorzystując podstawione osoby tzw. słupy, na które zakładała fikcyjne działalności gospodarcze lub wykorzystywano sfałszowane dokumenty, w tym dotyczące zatrudnienia.
Role w grupie były podzielone. Jedni kierowali grupą, inni fałszowali dokumenty, a jeszcze inni wyłudzali kredyty, różnego rodzaju towary lub usługi np. telekomunikacyjne czy związane z telewizją satelitarną. Były też podstawione osoby, potwierdzające pod wskazanym numerem telefonu rzekome zatrudnienie.
Podejrzani usłyszeli na chwilę obecną łącznie 130 zarzutów dotyczących m.in. kierowania grupą, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowania dokumentów, oszustw i wyłudzeń. W zależności od roli w tym przestępczym procederze, grozić im może teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w dalszym ciągu pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy. Podejrzewają, że grupa może mieć na swoim koncie blisko 1000 tego typu przestępstw.
(KWP we Wrocławiu / ms)