Sprawa zaginięcia 25-latki z Dębicy została rozwikłana
Śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie i Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie rozwikłali sprawę zaginięcia ciężarnej 25-latki z Dębicy. Kobieta zginęła w maju. Jej ciało znaleziono zakopane w lesie. O zabójstwo podejrzewany jest 31-letni mężczyzna, z którym dębiczanka miała romans.
Dziś w Prokuraturze Okręgowej w Rzeszowie odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa, w której udział wzięli Prokurator Okręgowy Łukasz Harpula i Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie insp. Paweł Filipek.
Sprawa miała swój początek w sierpniu, gdy do miejscowej policji zgłosiła się się mieszkanka Dębicy, zawiadamiając o zaginięciu swojej 25-letniej córki. Zaginiona była w zaawansowanej ciąży.
Policjanci poszukiwali 25-latki. Ustalali też co stało się z dzieckiem, bowiem minął termin planowanego porodu. Pojawiło się podejrzenie, że nowo narodzone dziecko mogło zostać sprzedane, dlatego też w tej sprawie wszczęto śledztwo, którego prowadzenie przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Rozwikłaniem tego zagadkowego zaginięcia młodej dębiczanki zajęła się specjalna grupa śledcza powołana przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie. W jej skład wchodzili najlepsi śledczy z kilku wydziałów KWP oraz policjanci z komendy powiatowej w Dębicy. Policjanci brali pod uwagę różne hipotezy, także i tą, że kobieta nie żyje.
Policjanci gromadzili informacje, analizowali zebrane dowody, które wskazywały, że związek z zaginięciem 25-latki może mieć mężczyzna, z którym kobieta była w związku. 31-latek został zatrzymany już w październiku, ale nie zdołano zgromadzić dowodów, które pozwoliłyby postawić mu zarzut popełnienia przestępstwa.
Przełom nastąpił kilka dni temu, gdy zaginięcie mężczyzny zgłosiła jego rodzina. Okazało się też, że dębiczanin jest podejrzewany o kradzież urządzeń o wartości ponad 500 tys. złotych z firmy, w której pracował. Policjanci ustalili, gdzie może przebywać mężczyzna i zatrzymali go. 31-latek usłyszał zarzut kradzieży mienia znacznej wartości. Zabezpieczono przy nim dużą kwotę pieniędzy, pochodzącą ze sprzedaży skradzionych rzeczy.
Śledczy nie ustawali w dążeniu do wyjaśnienia sprawy zaginięcia 25-latki. W toku czynności, jakie wykonywali z podejrzanym ustalili miejsce, gdzie może być ukryte ciało kobiety. Podczas oględzin, w lesie na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego ujawnili zwłoki. Sekcja potwierdziła, że kobieta zginęła w wyniku przestępstwa.
Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w izolacji. Na wniosek Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
KWP w Rzeszowie / mg