Monitoring "wypatrzył" sprawcę rozboju
Północnoprascy policjanci zatrzymali sprawcę usiłowania rozboju. Tomasz W. wspólnie z kolegami napadł i usiłował okraść przechodzących ul. Ząbkowską młodych ludzi. Wpadł dzięki kamerom monitoringu miejskiego, które zarejestrowały całe zdarzenie. Teraz grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się tuż przed godziną 21:00. Północnoprascy policjanci pełniący służbę w rejonie ulicy Brzeskiej otrzymali informację, że w pobliżu skrzyżowania ulic Brzeskiej i Ząbkowskiej trzech mężczyzn bije napotkanego przechodnia. Mężczyzn zauważył pracownik monitringu, który zaobserwował całe zdarzenie i poinformował dyżurnego.
Mundurowi udali się we wskazane miejsce, jednak nikogo już tam nie zastali. Jadąc radiowozem ulicą Ząbkowską zauważyli w jednej z bram kamienicy stojącego mężczyznę. Odpowiadał on rysopisem jednego ze sprawców napadu. 26-letni Tomasz W. został zatrzymany. W między czasie po zweryfikowaniu nagrania na monitoringu miejskim okazało się, że pokrzywdzonych osób jest więcej.
Patrol policji na bieżąco pozyskując dane od operatora monitoringu miejskiego, został poinformowany, że prawdopodobnie pokrzywdzone osoby stoją na przystanku autobusowym przy ulicy Targowej. Policjanci nie tracąc cennego czasu pojechali w opisane miejsce. Tam potwierdzili, że młodzili ludzie zostali pobici przez nieznanych im sprawców, którzy chcieli ich okraść. Dwaj z nich zdołali uciec a ich kolega został pobity.
Pokrzywdzeni rozpoznali zatrzymanego 26-latka jako sprawcę napadu. Jeden z zatrzymanych sprawców Tomasz W. trafił do izby wytrzeźwień z wynikiem 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania rozboju, za co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie dzisiaj zadecyduje sąd.
Zatrzymanie jego wspólników to tylko kwestia czasu.