Oferowali pracę, której nie było
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców kazimierskiej gminy, którzy oferowali pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii i Anglii. Pobierali z tego tytułu zaliczki, jednak żadnej pracy w rzeczywistości nie załatwiali. W ten sposób oszukali blisko 100 osób.
Kazimierscy policjanci ustalili, że obaj mężczyźni w grudniu ubiegłego roku zmieścili w jednej z gazet ogłoszenie o pracy w Norwegii lub w Anglii. Obiecywali wysokie zarobki. Gdy zainteresowani ofertą mężczyźni dzwonili pod podany w ogłoszeniu numer proszono ich o podanie swoich danych osobowych. Następnie wysyłali do nich dokumenty aplikacyjne w języku angielskim. Wypełnione kwestionariusze wraz z pieniędzmi za załatwienie pracy zainteresowani przesyłali z powrotem do braci. Za „pośrednictwo” pobierali opłaty w wysokości od 150 do 450 zł.
W ten sposób konta obu zatrzymanych mężczyzn zwiększyły się przynajmniej o 9 tysięcy złotych i... jeden samochód, który oddał w zastaw jeden z poszkodowanych. Bracia nie mieli żadnych uprawnień do prowadzenia tego rodzaju działalności.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż mężczyźni oszukali w ten sposób około 100 osób. W toku postępowania liczba ta może jeszcze wzrosnąć. Obu braciom grozi teraz nawet do 8 lat więzienia.