Finansowa ośmiornica rozbita
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rozbili grupę przestępczą mającą na swoim koncie przywłaszczenie mienia. Jak ustalono może chodzić o kwotę ponad miliona złotych. Pokrzywdzonymi są firmy leasingowe i towarzystwa ubezpieczeniowe. Przestępcy zajmowali się też fałszowaniem dokumentów, nakłaniali do rozbojów, utrudniali prowadzenie postępowań karnych oraz wykonanie orzeczeń sądu pozbywając się swojego majątku.
W trakcie trwającego kilka miesięcy postępowania przygotowawczego prowadzonego przez wydział do walki z przestępczością gospodarczą komendy stołecznej Policji policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Do zatrzymania członków gangu doszło w Radomiu oraz kilku podwarszawskich miejscowości przy udziale przedstawicieli wywiadu skarbowego.
Stefan K. lat 46, Dariusz S. lat 46, Dariusz W. lat 45 i Piotr Sz. lat 28 to główni organizatorzy przestępczego procederu. W trakcie przeszukań domów należących do zatrzymanych zabezpieczono dokumentację potwierdzającą działalność grupy. Na jednej z posesji zabezpieczono luksusowy samochód terenowy, na który nie było dokumentów stwierdzających właściciela. Przestępcy zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, kilkunastu oszustw i przywłaszczeń mienia znacznych rozmiarów w kwocie przekraczającej milion złotych na szkodę firm leasingowych i towarzystw ubezpieczeniowych, fałszowanie dokumentów i poświadczenia nieprawdy, nakłaniania do rozbojów, utrudniania prowadzenie postępowań karnych oraz utrudniania wykonania orzeczeń sądu poprzez wyzbywanie się majątku. Podejrzani wytwarzali na potrzeby swej przestępczej działalności dokumenty łącznie z tworzeniem podmiotów gospodarczych. Uzyskane z nielegalnego procederu zyski dzielili między siebie.
Wobec Roberta Sz. prokurator zastosował dozór policji a pozostałych trzech podejrzanych sąd aresztował na trzy miesiące. Sprawa ta ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Sprawcom za popełnione przestępstwa grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.