Gliwicki policjant nominowany do tytułu Człowieka Roku
Podkomisarz Zbigniew Kaliszewski z komendy w Gliwicach został nominowany do tytułu "Człowiek Roku 2016" Gliwic i powiatu gliwickiego w plebiscycie „Dziennika Zachodniego”. O dzielnym policjancie zrobiło się głośno po tym, jak we wrześniu podczas urlopu uratował w Ustce tonącego 8-latka. Skromny mundurowy nie pochwalił się swoim wyczynem. Jego przełożeni dowiedzieli się o tym fakcie z listu przysłanego przez świadka zdarzenia.
Ci, którzy na co dzień robią więcej, niż wynika to z zakresu ich obowiązków, poświęcają prywatny czas, a nierzadko narażają życie, to tegoroczni kandydaci do tytułu Człowieka Roku 2016. Wśród nich znalazł się także podkom. Zbigniew Kaliszewski, doceniony za to, że we wrześniu 2016 r., podczas rodzinnego urlopu, uratował tonące w Bałtyku dziecko. Nie wahał się pomóc, a potem nie pochwalił swoim wyczynem. Jego przełożeni dowiedzieli się o zdarzeniu dopiero z listu świadka. Gdyby nie postawa gliwickiego policjanta, 8-letni chłopczyk najprawdopodobniej dziś by nie żył. Tak redakcja „DZ” uzasadniła nominację dla podkomisarza. O zdarzeniu pisaliśmy więcej TUTAJ...
Jak się okazało, to nie pierwsza sytuacja, w której policjant Zbigniew Kaliszewski uratował ludzkie życie. W 2011 roku podczas wybuchu gazu w budynku przy ul. Słowackiego w Gliwicach wraz z kolegami z patrolu prowadził akcję ratowniczą. To on jako jeden z pierwszych wszedł do częściowo zawalonego bloku i prowadził ewakuację poszkodowanych. Poza tym, jako zastępca oficera dyżurnego obsługując numery alarmowe 997 i 112 wielokrotnie przeprowadzał działania ratujące życie innych.
Głosy na Zbigniewa Kaliszewskiego można oddawać do 3 lutego br. Zachęcamy do wzięcia udziału w głosowaniu.
(KWP w Katowicach / dm)