Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci byli na czas

Data publikacji 09.01.2017

Funkcjonariusze z pińczowskiej komendy uratowali 63-letniego mężczyznę, który próbował targnąć się na własne życie. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy jego zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Dzięki profesjonalnej postawie dyżurnego suwalskiej Policji oraz szybkiej i skutecznej interwencji funkcjonariuszy uratowano również 50-latka, który zadzwonił na telefon alarmowy i poinformował, że chce skończyć ze swoim życiem.

W minioną sobotę, 07.01.br., w godzinach dopołudniowych, dyżurny pińczowskiej komendy odebrał niepokojący telefon. Rozmówca prawdopodobnie płacząc prosił o zorganizowanie pochówku po jego śmierci. Dyżurny od razu nawiązał kontakt z odpowiednim dzielnicowym i szybko ustalił adres zamieszkania 63-latka, a następnie skierował na miejsce policyjny patrol.  

Funkcjonariusze pod wskazanym adresem znaleźli leżącego w łóżku mężczyznę, który był pod wyraźnym wpływem alkoholu, a w ręce trzymał żyletkę. Stróże prawa nie dopuścili, aby targnął się on na własne życie i odebrali mu ostre narzędzie.

Uratowanego mężczyznę funkcjonariusze przekazali załodze karetki pogotowia ratunkowego. 

***

W nocy z soboty na niedzielę, z 7/8.01.br., tuż przed godziną 3.00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach odebrał telefon od mężczyzny, który poinformował, że chce odebrać sobie życie. Mimo, że kontakt z desperatem był utrudniony policjantowi udało się ustalić, że może on przebywać na osiedlu Północ. Natychmiast zostali skierowani tam funkcjonariusze. Mundurowi, wiedząc że temperatura powietrza sięga -20°C, szybko rozpoczęli dokładnie sprawdzać wskazaną część osiedla. Już po kilku minutach policjanci zauważyli leżącego w śniegu mężczyznę. Okazało się, że 50-letni mieszkaniec miasta, od którego czuć było silną woń alkoholu, był mocno wychłodzony i nie dał rady poruszać się o własnych siłach. Twierdził, że zasłabł i „chciał odebrać sobie życie”. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie i mężczyzna trafił do szpitala. Na szczęście, dzięki szybkiej i sprawnej interwencji policjantów 50-latkowi nic poważnego się nie stało.

(KWP w Kielcach / KWP w Białymstoku/ mw)

Powrót na górę strony