Policjanci zlikwidowali „dziuplę” samochodową
Legniccy policjanci znaleźli „dziuplę” samochodową, a w niej dwa częściowo zdemontowane pojazdy. Po sprawdzeniu ustalono, że auta zostały skradzione z Niemiec. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden z nich już usłyszał zarzut paserstwa, za który grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Patrol dzielnicowych Rewiru II Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przy okazji jednej z podejmowanych interwencji w gminie Kunice uzyskał informację o dziupli samochodowej znajdującej się na terenie tejże gminy. Natychmiastowo podjęte przez policjantów działania potwierdziły, że na ustalonej posesji znajduje się spora ilość części samochodowych, które najprawdopodobniej pochodzą z przestępstwa. W wyniku przeszukania funkcjonariusze znaleźli dwa częściowo zdemontowane pojazdy, które jak się okazało w wyniku dalszych czynności podjętych przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy pochodzą z kradzieży. Oba auta zostały skradzione na terenie Niemiec.
W tej sprawie został zatrzymany 56-letni właściciel posesji oraz przebywający na niej 46-latek. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiąt elementów samochodowych do badań mechanoskopijnych.
Legniccy policjanci na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu 56-latkowi zarzut paserstwa, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd.
KWP Wrocław / kp
