Poszukiwani listami gończymi w rękach policjantów
Dobre rozpoznanie, policyjna czujność i zaangażowanie w realizację obowiązków przynosi pozytywne efekty. Właśnie dzięki tym staraniom, w ostatnim czasie policjanci jednostek podlegających pod Komendę Stołeczną Policji zatrzymali kilkanaście osób poszukiwanych listami gończymi. Wszyscy po wykonaniu niezbędnych czynności trafili do wskazanych zakładów karnych.
Policjanci z jednostek podległych Komendzie Stołecznej Policji zatrzymali kolejnych poszukiwanych listami gończymi. W ręce funkcjonariuszy ostatniej doby wpadło 13 osób, które ukrywały się przed wymiarem sprawiedliwości.
Wczoraj policjanci z Błonia oraz z wydziału kryminalnego komendy w Starych Babicach zajmujący się poszukiwaniem i identyfikacją osób zatrzymali dwóch mężczyzn ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Obaj byli poszukiwani przez sąd. List gończy za Krzysztofem K. wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy Praga Południe, natomiast za Adamem K. Sąd Rejonowy w Pruszkowie. Mężczyźni zgodnie z dyspozycją sądu doprowadzeni zostali do aresztu śledczego. Tam będą odbywać karę pozbawienia wolności. 65-letni Krzysztof K. w jednostce penitencjarnej spędzi 120 dni, natomiast pobyt 23-letniego Adama K. w areszcie śledczym zakończy się po 9 miesiącach.
Kolejny ścigany listem gończym wpadł na Pradze Południe. Kryminalni zatrzymali 60-letniego Krzysztofa R. poszukiwanego w celu odbycia 120 dni kary pozbawienia wolności za oszustwo. Funkcjonariusze wpadli na trop mężczyzny dzięki pozyskanej informacji na temat miejsca, gdzie może pojawić się mężczyzna. Błyskawicznie podjęli ustalenia, obserwację i dzięki temu 60-latek trafił już do aresztu śledczego.
Policjanci z Mokotowa natomiast zatrzymali poszukiwanego listem gończym w czasie legitymowania. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że 31-letni Zbigniew G. poszukiwany jest nakazem doprowadzenia do najbliższego zakładu karnego. Ma do odbycia karę 3 miesięcy pozbawienia wolności za uszkodzenie mienia. Policjanci z Ursynowa zatrzymali 26-letniego Piotra P. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Gdańsku, celem doprowadzenia do aresztu śledczego. Po opłaceniu grzywny został zwolniony.
Podobne zatrzymania realizowali policjanci z zespołu do spraw poszukiwań z Ochoty. Na podstawie otrzymanej informacji ustalili, że w mieszkaniu na terenie dzielnicy może przebywać dwóch poszukiwanych mężczyzn. Warszawski sąd wydał za nimi nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego za dokonanie rozboju. Funkcjonariusze wczoraj w godzinach popołudniowych udali się pod znany im adres, gdzie zatrzymali 26 i 27-latka. Zgodnie z dyspozycją sądu zostali przewiezieni do aresztu śledczego, gdzie spędzą najbliższe 6 miesięcy.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego na Białołęce również mają na tym koncie sukcesy. W okolicy zabudowań mieszkalnych przy ul. Modlińskiej wylegitymowali kilka osób. Sprawdzenie Tomasza B. wykazało, że jest on poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Legionowie w celu odbycia kary roku pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy przy ul. Jagiellońskiej. W toku kolejnych działań poszukiwawczych policjanci wytypowali adres, gdzie miał przebywać poszukiwany Przemysław K. Zapukali do drzwi wskazanego mieszkania. Kobieta, która była w środku zwlekała z otwarciem drzwi. Policjanci, podejrzewając, że mężczyzna może podjąć próbę ucieczki, objęli obserwacją balkon. Chwilę potem w ich ręce wpadł Przemysław K., poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za kradzież oraz nakazem doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kary roku i 6 miesięcy za kradzież z włamaniem oraz przywłaszczenie mienia.
Natomiast mińscy kryminalni z grupy poszukiwawczej realizowali list gończy wydany przez miński sąd za 33-letnim mieszkańcem Mińska Mazowieckiego. Mężczyzna został skazany za niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego i miał do odbycia karę roku pozbawienia wolności. Prawdopodobnie, chcąc uniknąć karnej odpowiedzialności, opuścił miejsce zamieszkania i ukrył się przed organami ścigania. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
Funkcjonariusze przez prawie pół roku sprawdzali potencjalne miejsca ukrycia się ściganego. W końcu wpadli na trop 33-latka. W wyniku pracy operacyjnej ustalili, że ścigany nawiązał kontakt ze swoja matką i to w jej mieszkaniu miała znajdować się jego kryjówka. Policjanci ustalili, że kobieta wychodząc z domu, zamyka drzwi na klucz, pozostawiając w środku swojego syna.
Policjanci postanowili zatrzymać 33-latka. Obstawili posesję, gdzie mieszkała matka ściganego. Po krótkiej obserwacji rozpoczęli działania. Po wejściu do środka znaleźli w jednym z pomieszczeń poszukiwanego. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony nagłą wizytą stróżów prawa. Kryminalni zabrali ściganego do komendy. 33-latka przejęli później policjanci z wydziału prewencji, którzy odkonwojowali skazanego do zakładu karnego, w którym będzie on teraz odbywał karę pozbawienia wolności.
KSP / kp