Wspólne pokazy służb na stawie w inowrocławskich Solankach
Inowrocławscy policjanci, strażacy i przedstawiciele ośrodka sportu wraz z ratownikami ochotnikami z Kruszwicy zorganizowali na stawie w Solankach pokazy w trosce o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży podczas nadchodzących zimowych ferii. Główny cel działań to przestroga, że lód jest groźny, a o tragedię nie trudno.
Dzisiejsze pokazy, 26.01.br., które odbyły się na stawie w Solankach zostały zorganizowane dla mieszkańców, a szczególnie dzieci i młodzieży, którzy podczas ferii będą dużo czasu spędzać na dworze. Organizatorami inicjatywy byli: Komenda Powiatowa Policji w Inowrocławiu, Państwowa Powiatowa Komenda Straży Pożarnej w Inowrocławiu, Nadgoplański WOPR w Kruszwicy oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu. Zanim jednak rozpoczęły się pokazy, do policjantów: asp. sztab. Izabelli Drobnieckiej, asp. sztab. Jacka Piątkowskiego i st. sierż. Kamili Walickiej oraz pracownika OSIR-u Pana Łukasza Sikory podeszły dzieci, które przygotowały rysunki. Na nich przedstawiły bezpieczne zabawy zimą. Dzieci zostały obdarowane upominkami ufundowanymi przez Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu oraz OSIR Inowrocław.
Co zrobić, gdy zarwała się tafla lodowa? Jak pomóc sobie i innym? Tego właśnie można było dowiedzieć się podczas pokazu. Metody ratownictwa zaprezentowali Strażacy i Nadgoplański WOPR z Kruszwicy. Komentowali je st. kpt. Ireneusz Taraszka z PSP Inowrocław, asp. sztab. Jacek Piątkowski z KPP w Inowrocławiu oraz Prezes Nadgoplańskiego WOPR w Kruszwicy Pan Maciej Banachowski. Specjalistyczny strażacki sprzęt oraz poduszkowiec WOPR-u, a przede wszystkim fachowość ratowników, zadziwiały publiczność.
Warto skorzystać z tej wiedzy, by bawić się i zachowywać bezpiecznie. Policjanci, strażacy i WOPR-owcy ostrzegali, że trzeba kierować się zasadą, aby nie wchodzić na zamarznięte akweny, takie jak: stawy, sadzawki, jeziora i rzeki. Bez względu na to, jak duży jest mróz i, jak gruby jest lód. Nigdy bowiem nie wiemy w jakich miejscach pokrywa lodowa jest słabsza, czy też przechodzą nurty wodne. To one są groźne i powodują, że lód nagle i niespodziewanie pęka pod człowiekiem. Jeśli nie otrzyma on w porę pomocy, nie uratuje się sam. Lodowata woda, szok termiczny i chaotyczne ruchy mogą szybko spowodować śmierć. Gdy widzimy człowieka w wodzie, jak najszybciej spieszmy z pomocą. Głośne okrzyki „ratunku, pomocy” i telefon alarmowy do służb spowoduje organizację akcji ratunkowej.
Policjanci przypomnieli o podstawowych zasadach zabaw zimowych:
1. Zjeżdżać na sankach można tylko ze wzniesień i górek z dala od jezdni. W innym przypadku grozi to wypadkiem drogowym.
2. Ślizgawek nie wolno urządzać na ulicach czy chodniku. Niesie to za sobą poważne zagrożenie dla ludzi.
3. Zabawa w śnieżki powinna być przemyślana. Bawimy się tak, aby samemu sobie nie zrobić krzywdy oraz innym. Śnieżną kulką można też uszkodzić czyjąś właśność co może skutkować konsekwencjami czy to prawnymi czy finansowymi. Nikt przecież nie cieszyłby się, gdyby od śnieżki uszkodził się samochód czy zostałaby wybita szyba w oknie. Uwaga, śnieżne kulki nie mogą zawierać kawałków lodu, kamieni i patyków!
Widzowie pokazów nagrodzili organizatorów oklaskami. Wszyscy jednak wiemy, że lepiej, aby do podobnych zdarzeń w realu nie dochodziło.
(KWP w Bydgoszczy / mw)