Napadli i pobili - teraz posiedzą
Policjanci z Mielca zatrzymali dziś w nocy dwóch napastników, którzy pobili 30-letniego mężczyznę. 21-latek i jego o trzy lata starszy kolega kopali swoją ofiarę, a następnie skradli kurtkę z kartą bankomatową i telefonem komórkowym. Po krótkim pościgu wpadli w ręce stróżów prawa. Teraz odpowiedzą za swoje czyny.
Do zdarzenia doszło około godz. 3.50. Wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie o bójce na jednej z ulic Mielca. Na miejsce natychmiast pojechał policyjny patrol. Funkcjonariusze zauważyli dwóch młodych ludzi, którzy kopali leżącego mężczyznę. Na widok policjantów napastnicy rzucili się do ucieczki. Po krótkim pościgu obaj zostali zatrzymani. Jak się okazało, mężczyźni skradli poszkodowanemu kurtkę z kartą bankomatową i telefonem. Sprawcy to dwaj mieszkańcy Mielca w wieku 21 i 24 lat. Obaj byli pijani. Młodszy miał we krwi 2,62 promila alkoholu, a jego starszy kolega - 2,94. Gdy wytrzeźwieją, odpowiedzą za swoje czyny.
Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy powiatowej w Mielcu.