Napadli dla papierosa i 10 zł
Policjanci z Konina w ciągu kilku minut od zgłoszenia zatrzymali dwóch sprawców, którzy w centrum miasta napadli na przypadkowego przechodnia. Bandyci pobili mężczyznę, gdy ten nie chciał im dać papierosa i 10 złotych. Teraz za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Do napadu doszło przy Alejach 1-go Maja w Koninie. Do 32-letniego mężczyzny stojącego na przystanku autobusowym podszedł jeden ze sprawców żądając papierosa i 10 zł. Odmowa spełnienia tej "prośby", wyzwoliła u bandyty agresję. Mężczyzna zaczął wymachiwać rękami, a po chwili dołączył do niego kolega. Obaj pobili i skopali spotkanego mężczyznę. Na szczęście 32-latek zdołał wycofać się do pobliskiego sklepu.
W tym czasie napastnicy uciekli. Powiadomieni o napadzie policjanci w ciągu kilkunastu minut, kilka ulic dalej zatrzymali sprawców. Zostali oni rozpoznani przez pobitego mężczyznę. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Konina w wieku 28 i 27 lat. Obaj byli kompletnie pijani. Każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Jak się okazało 27 i 28-latek byli już wcześniej notowani przez Policję. Teraz odpowiedzą za rozbój. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Decyzją Sądu Rejonowy w Koninie obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.