Ostrożnie na lodzie
Wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne zawsze jest ryzykowne. Nigdy nie wiadomo jak gruba i wytrzymała jest jego warstwa. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Przebywanie na zamarzniętych zbiornikach wodnych nawet podczas dużego mrozu nie daje nam pewności bezpieczeństwa. Teraz gdy temperatury dobowe znacznie się wahają, w dzień temperatura sięga nawet do +8°C lód traci swoją grubość i strukturę. Nawet gdy z pozoru wydaje się, że jest dość gruby w rzeczywistości może być cienką, wątłą warstwą. Zanim wejdziemy na lód pamiętajmy, że poruszanie się po nim może zakończyć się tragicznie.
Dlatego zadbajmy o swoje bezpieczeństwo i pamiętajmy, że poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie!
Bezwzględnie też powinno unikać się samodzielnego przebywania na zamarzniętym zbiorniku.
Aby uniknąć wypadków w trakcie czynnego wypoczynku na śniegu i lodzie, warto stosować kilka niezbędnych zasad:
- nie ślizgajmy się na zamarzniętych rzekach i jeziorach, korzystajmy z zorganizowanych lodowisk oraz innych form czynnego wypoczynku na lodzie
- na wycieczki po górach, lodzie wybierajmy się w zaufanym towarzystwie biorąc ze sobą sprawne środki łączności i asekuracyjne
- do zjeżdżania na nartach, sankach wybierajmy miejsca oddalone od ruchu samochodowego
- nie stójmy blisko zjeżdżających saneczkarzy
- unikajmy stania pod drzewami, okapami, dachami, na których zgromadził się śnieg oraz sople lodu w znacznej ilości, zwłaszcza teraz gdy plusowe temperatury powodują ich topnienie
- zawsze informujmy (w domu, schronisku) dokąd i którędy idziemy oraz planowanym czasie powrotu
Nieprzemyślane i lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach, jeziorach czy stawach. Sprawdźmy czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu.
KWP zs. w Radomiu / ig