43-latek aresztowany za nielegalną fabrykę papierosów
W zasadzkę policjantów „wpadł” kolejny z organizatorów nielegalnie działającej fabryki papierosów pod Bydgoszczą. 43-latek został zatrzymany w Toruniu we wtorek (14.02.2017 r.). Straty Skarbu Państwa spowodowane przez działalność nielegalnej fabryki sięgają kwoty 900 tys. złotych.
Przypomnijmy, do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło pod koniec listopada ubiegłego roku.
Wtedy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy wspólnie z antyterrorystami weszli na teren po byłej masarni w jednej z miejscowości powiatu świeckiego, gdzie zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów z kompletną liną produkcyjną. Jak wynika z policyjnych ustaleń, podrabiano tam papierosy znanych firm. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 200 tys. sztuk papierosów, około 800 kg tytoniu oraz maszyny. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonych podatków mogą sięgać kwoty 900 tys. złotych.
Do policyjnego aresztu trafiło wówczas 9 osób związanych z tą zorganizowaną grupą przestępczą. W trakcie zatrzymania na terenie fabryki podejrzani starali się zniszczyć dowody przestępczej działalności. Chcieli „upłynnić” w toalecie pieczęcie z firmowymi oznaczeniami papierosów i telefon komórkowy. Funkcjonariusze udaremnili jednak ich zamiary. Wszyscy zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu nielegalnych wyrobów akcyzowych. Jeden z zatrzymanych, 35-letni mieszkaniec Bydgoszczy, usłyszał także zarzut kierowania tą grupą. Wobec kilku podejrzanych prokurator wnioskował do sądu o aresztowanie.
Kolejna osoba związana z tą fabryka została zatrzymana w połowie grudnia 2016 r. 31-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego odpowie, podobnie, jak wcześniej zatrzymani, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu nielegalnych wyrobów akcyzowych.
Zatrzymany we wtorek (14.02.2017r.) 43-latek jest już jedenastą osobą podejrzaną w tej sprawie. Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów i prokuratora pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się wprowadzaniem do obrotu nielegalnych wyrobów akcyzowych. O jego aresztowanie wnioskował prokurator. Mężczyzna trafił do aresztu na 2 miesiące.
Ostatecznie w tej sprawie aresztowane jest pięć osób, w tym dwaj nieformalni szefowie tej grupy. Pozostałych sześć osób prokurator objął policyjnym dozorem.
KWP w Bydgoszczy / kp