Policjanci po służbie zatrzymali złodziei i pomogli zagubionemu
Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kędzierzynie-Koźlu w czasie urlopu, zatrzymał sprawcę kradzieży sklepowej. Policjant natychmiast zareagował słysząc wołanie o pomoc. Skradzione mienie zostało odzyskane. Podejrzany o kradzież 23-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Natomiast będący w czasie wolnym od służby policjanci z OPP w Lublinie zauważyli ochroniarza jednego z dyskontów goniącego sklepowego złodzieja. Natychmiast ruszyli z pomocą, obezwładnili i zatrzymali sprawcę kradzieży. Funkcjonariusz wracając ze służby zobaczył na ulicy mężczyznę w piżamie i w kapciach na stopach. Jak się okazało, 76-latek wyszedł ze szpitala i stracił orientację.
Do zdarzenia doszło wczoraj ( 22 lutego), po godzinie 13:00. Wtedy to zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kędzierzynie-Koźlu będący na urlopie, usłyszał jak pracownica jednego ze sklepów woła o pomoc. Kobieta wskazując na uciekającego w oddali mężczyznę krzyczała, że dokonał on kradzieży.
Widząc całą sytuację podinsp. Janusz Hencel natychmiast zareagował i pobiegł za sprawcą. Jednocześnie o całej sytuacji powiadomił dyżurnego Policji. Uciekający mężczyzna wbiegł na dworzec kolejowy. Funkcjonariusz cały czas podążał za nim. Gdy wsiadł on do stojącego na peronie pociągu, na miejsce dotarł również policyjny patrol. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Policjanci znaleźli przy nim skradziony alkohol, który został oddany właścicielowi.
Teraz 23-latek za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
***
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godz. 18:00, w jednym z dyskontów przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Sprawca załadował do reklamówki kilka butelek alkoholu z "górnej półki" i z towarem przeszedł przez linie kas. Kiedy zareagował ochroniarz sklepu zaczął uciekać w kierunku wyjścia, miał jednak pecha bo w tej samej chwili do sklepu wchodzili trzej policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, którzy byli w czasie wolnym od służby. Funkcjonariusze widząc całe zajście, zatrzymali i szybko obezwładnili uciekającego złodzieja, po czym powiadomili o całym zdarzeniu dyżurnego. Na miejsce zostali skierowani policjanci z VI Komisariatu Policji w Lublinie, którzy dalej zajęli się „nieuczciwym klientem”. Straty sklepu zostały oszacowane na ponad 500 zł, towar w całości wrócił na sklepowe półki.
Sprawca podał policjantom dane osobowe swojego młodszego brata. Jednak mundurowi nie uwierzyli i udali się z mężczyzną do komisariatu. Tam okazało się, że jest to 23-letni mieszkaniec Lublina, a podawał dane brata, ponieważ był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna ma zasądzoną karę ponad 6 lat pozbawienia wolności, m. in. za rozbój, kradzież i uszkodzenie mienia.
Teraz 23-latek odpowie jeszcze przed Sądem za wprowadzenie w błąd funkcjonariusza co do swoich danych osobowych oraz za przestępstwo kradzieży. Grozi mu dodatkowa kara do 5 lat pozbawienia wolności.
***
Sierżant sztabowy Łukasz Sikorski z ostródzkiej komendy po służbie, nad ranem wracał swoim samochodem do domu. Wówczas na jednej z ulic zauważył starszego mężczyznę w piżamie i w kapciach na stopach. Zaniepokojony widokiem natychmiast zatrzymał auto. Niska temperatura i wiek mężczyzny mógł zagrażać jego życiu.
Po podejściu do mężczyzny - policjant przedstawił się. Wówczas na twarzy osoby pojawił się spokój. Funkcjonariusz dopiero później zaczął dopytywać się kim jest mężczyzna, co tu robi i gdzie mieszka, jednak senior nie potrafił podać swoich danych. Funkcjonariusz zabrał zagubionego do swojego samochodu i przywiózł do komendy. Tam została wezwana do niego pomoc medyczna. Po chwili policjanci ustalili dane mężczyzny. Okazało się, że 76-latek wyszedł ze szpitala i stracił orientację. Dzięki reakcji funkcjonariusza, mężczyzna bezpiecznie powrócił na oddział.
Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, kiedy policjant wykazuje się czujnością i zaangażowaniem. Funkcjonariusz w połowie grudnia 2016 roku wspólnie z kolegą z patrolu wykazał się pomysłowością i szybkością reakcji ratując 68-letnią kobietę, która chciała popełnić samobójstwo, skacząc z dachu domu jednorodzinnego. Funkcjonariusze znaleźli stary dywan, który wykorzystali, aby zamortyzować upadek kobiety.
KWP w Opolu / KWP w Lublinie / KWP w Olsztynie / kp