Autem przywiozła do komisariatu artyleryjski zapalnik
Kobieta, porządkując swoją działkę rekreacyjną znalazła metalowy, skorodowany przedmiot, który wyglądem wzbudzał jej podejrzenie, że może być niewybuchem. Wobec tego owinęła znalezisko w folię, położyła na przednią wycieraczkę w swoim samochodzie i przyjechała z tym do jednego z komisariatów na terenie Torunia. Policjanci apelują, aby w przypadku znalezienia tego typu przedmiotów pozostawić je na miejscu i natychmiast powiadomić odpowiednie służby.
Wczoraj, 06.03.br., około 11:00, do dyżurnego Komisariatu Policji Toruń Podgórz zgłosiła się kobieta, która stwierdziła, że wykopała na swojej działce rekreacyjnej przy ul. Przy Grobli przedmiot przypominający pocisk. Wobec tego owinęła go w folię, położyła na przedniej wycieraczce w swoim samochodzie, po czym przyjechała do komisariatu na ul. Poznańskiej z prośbą, aby policjanci się tym zajęli.
Natychmiast na miejsce wezwano Grupę Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Teren, gdzie kobieta zaparkowała samochód został opróżniony, ogrodzony taśmą i chroniony przed dostępem osób postronnych do czasu przyjazdu saperów. Ci orzekli, że znalezisko to, to zapalnik dużego pocisku artyleryjskiego, który w momencie samoczynnej detonacji mógł naprawdę narobić wiele szkód, a także zagrozić życiu lub zdrowiu osób znajdujących się w pobliżu.
Policyjni pirotechnicy apelują do wszystkich osób, które znajdą tego typu przedmioty metalowe mogące wzbudzać ich podejrzenia co do pochodzenia lub przypominać pocisk, o pozostawienie ich na miejscu i natychmiastowe powiadomienie odpowiednich służb.
(KWP w Bydgoszczy / mw)