Nielegalną plantację zasilał kradzioną energią - 52-letni producent narkotyków aresztowany
Policjanci z Rucianego - Nidy ustalili, że mieszkaniec gminy najprawdopodobniej zajmuje się produkcją narkotyków. Na jego posesji funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 230 roślin konopi indyjskiej oraz sprzęt służący do jej uprawy i porcjowania. Zabezpieczyli też blisko 1,5 kilograma suszu tej rośliny. Podejrzany w tej 52-latek wykonał także modyfikację instalacji elektrycznej, by uzyskać darmową energię elektryczną potrzebną do uprawy roślin. Mężczyźnie grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Rucianem - Nidzie ustalili, że na terenie gminy są najprawdopodobniej uprawiane konopie indyjskie. Po wytypowaniu miejsca, w którym mogła być prowadzona, pojechali tam. W domu jednorodzinnym zastali 52-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze sprawdzili dokładnie całe mieszkanie, a następnie pomieszczenia gospodarcze znajdujące się na posesji. To właśnie tam policjanci znaleźli nielegalną uprawę konopi i linię produkcyjną marihuany. Były tam m.in.: lampy, pompy nawadniające oraz grzejniki elektryczne.
Sprzęt ten posłużył do uprawy ponad 230 roślin konopi indyjskich, które zabezpieczyli funkcjonariusze. Jak ustalili policjanci, 52-letni mieszkaniec gminy Ruciane – Nida usiłował w ten sposób wytworzyć znaczną ilość środków odurzających. Przy sprzyjających warunkach i pełnym wzroście uprawianych roślin można by było uzyskać z tej uprawy nawet 32 tysiące porcji handlowych marihuany.
Oprócz roślin funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli blisko 1,5 kilograma suszu roślinnego, co daje około 3 tysiące porcji narkotyków. Jak ustalili policjanci, 52-latek pozyskał ten susz z własnej uprawy roślin.
W trakcie dalszych czynności wykonywanych na terenie posesji policjanci stwierdzili, że prąd wykorzystywany do prowadzenia uprawy konopi indyjskich mężczyzna pozyskiwał poprzez obejście licznika pomiarowego energii elektrycznej. Oznacza to, że dokonywał kradzieży prądu na potrzeby plantacji.
52-letni mieszkaniec gminy Ruciane - Nida został zatrzymany przez funkcjonariuszy do wyjaśnienia. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Ze względu na charakter i okoliczności całej sprawy, sąd uwzględnił ten wniosek i aresztował mężczyznę na okres 3 miesięcy.
Za uprawę znacznych ilości środków odurzających, posiadanie niedozwolonego oprzyrządowania i kradzież energii elektrycznej mężczyźnie grozi kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Olsztynie / mw)
