Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali życie

Data publikacji 10.03.2017

Dzięki szybkiej interwencji pilawskich policjantów żyje 31-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Mężczyzna usiłował odebrać sobie życie. Policjanci w ostatniej chwili udzieli pomocy przedmedycznej. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. Również wczoraj kieleccy policjanci w ostatniej chwili uratowali 32-letniego mężczyznę, który chciał odebrać sobie życie. Funkcjonariusze ściągnęli go z torów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Jak się okazało, 32-latek był nietrzeźwy. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa jego życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. Także dzięki szybkiej reakcji policjantów - sierż. sztab. Piotra Gajdzie i post. Łukasza Nowaka, uratowana została kobieta, która próbowała odebrać sobie życie.

Wczoraj (9 marca br.) dzielnicowi z PP Pilawa zostali wezwani na interwencję, gdzie mężczyzna zabarykadował się w garażu oświadczając, że popełni samobójstwo. Policjanci po dotarciu na miejsce, natychmiast wyważyli drzwi pomieszczenia i zobaczyli wiszącego mężczyznę. St. asp. Sebastian Tomaszewski i mł. asp. Stanisław Kopa, odcięli 31-latka i natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Po chwili na miejsce pojawili się strażacy, którzy podali mężczyźnie tlen.

31-letni mężczyzna został przekazany przybyłym na miejsce ratownikom medycznym i przewieziony do szpitala. Obecnie mężczyzna wraca do zdrowia. Tylko dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów mieszkaniec gm. Pilawa żyje.

***

Cała sytuacja miała miejsce wczoraj kilkanaście minut po godzinie 16. Wtedy to starachowicki dyżurny otrzymał informację, że prawdopodobnie ktoś leży na torach w pobliżu dworca. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi, tj. funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach oraz policjant z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach.

Gdy tylko przyjechali oni we wskazane miejsce od razu zaczęli szukać osoby, zdając sobie sprawę, że jej życiu może zagrażać niebezpieczeństwo. W pewnym momencie policjanci zauważyli 32-latka. Siedział on na torach, po których w jego kierunku jechał pociąg towarowy. Maszynista widząc sytuację zaczął wyhamowywać skład. Jednak funkcjonariusze szybciej podbiegli i ściągnęli desperata z torów.

Mężczyzna oświadczył stróżom prawa, że czekał na pociąg, ponieważ nie chce mu się żyć. Policjanci wyczuli od 32-latka woń alkoholu. Po przebadaniu okazało się, że ma on go w swoim organizmie około 2,5 promila.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

***

Zdarzenie miało miejsce w środę 8 marca, tuż po północy. Wtedy to, policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu patrolując miasto zauważyli, że ktoś przechodzi przez poręcz mostu.

Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli do kobiety. Niemalże w ostatniej chwili chwycili ją za ubranie uniemożliwiając skok do wody. Następnie przeciągnęli 27-latkę na bezpieczną stronę mostu i wezwali pogotowie ratunkowe. Uratowana mieszkanka Opola trafiła pod opiekę lekarzy, jej życiu nie zagrażaj już niebezpieczeństwo.

Zdecydowana reakcja policjantów prawdopodobnie uratowała jej życie.

KWP zs. w Radomiu, KWP w Kielcach, KWP w Opolu / ig

Powrót na górę strony