Chciał ukraść na "wyrwę"
Patrolowcy z Bielan zatrzymali złodzieja okradającego metodą „na wyrwę”. Michał R. późnym wieczorem wykorzystał nieuwagę mieszkanki Bielan i wyrwał jej torebkę. Teraz poniesie za to odpowiedzialność. Policjanci sprawdzają również, czy mężczyzna nie popełnił innych tego typu kradzieży.
Do zdarzenia doszło około godziny 22.00 na ulicy Wolumen. Podczas kontroli parkingu niestrzeżonego policjanci zauważyli biegnącą młodą kobietę, która wzywała pomocy. Natychmiast ruszyli w jej kierunku. Z jej relacji wynikało, że kilka minut wcześniej jakiś mężczyzna podbiegł do niej od tyłu i wyrwał jej torebkę. 20-latka nie wystraszyła się złodzieja i zaczęła za nim biec, głośno wzywając pomocy.
Mundurowi wspólnie z pokrzywdzoną zaczęli gonić chłopaka. 29-letni Michał R. gdy zorientował się, że jest goniony przez funkcjonariuszy, odrzucił torebkę na trawnik i dalej biegł próbując zmylić ścigających go policjantów. Wkrótce do pościgu przyłączyła się druga załoga patrolowców. Po kilkudziesięciu metrach, policjanci ujęli sprawcę kradzieży torebki.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy. Tu poddano go badaniu na zawartość alkoholu we krwi. Okazało się, że miał prawie 1 promil alkoholu. Resztę nocy złodziej spędził w policyjnym areszcie.
Dziś mężczyzną zajmą się bielańscy dochodzeniowcy i kryminalni. Michałowi R. zostaną przedstawione zarzuty za kradzież. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Trwają ustalenia, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie innych tego typu kradzieży.