Graficiarze z Polski i Francji zatrzymani przez Policję
Białogardzcy policjanci zatrzymali pięć osób, które zniszczyły dwa składy pociągów poprzez umieszczanie na nich graffiti. Jeden z zatrzymanych mężczyzn usłyszał również zarzut udzielenia korzyści majątkowej. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Za te przestępstwa może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu kryminalni z Białogardu wspólnie z funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei zatrzymali jednego ze sprawców zniszczenia pociągów. Mundurowi uzyskali także informację, iż osoby mające związek z aktem wandalizmu mogą przebywać na terenie jednego z hoteli w okolicach Białogardu.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna dzień wcześniej zameldował się wspólnie z czterema innymi w jednym z pokoi hotelowych. Funkcjonariusze pojechali do tego hotelu i zatrzymali pozostałych sprawców zniszczenia mienia.
W toku przeszukania pokoi kryminalni zabezpieczyli szkice pociągów z namalowanymi graffiti, liczne puszki z farba, ubrania a także przedmioty służące do malowania pociągów. Po sprawdzeniu terenu wokół zajazdu policjanci ujawnili również dwa pojazdy należące do zatrzymanych mężczyzn, a w nich również kilkanaście sztuk puszek po farbach.
Zatrzymani mężczyźni to grupa o charakterze międzynarodowym. Jak ustalili funkcjonariusze dwoje z zatrzymanych to obywatele Francji, którzy do Polski przyjechali na początku marca. Pozostali mężczyźni to obywatele Polski, jeden z nich pochodzi z Gdańska natomiast dwóch pozostałych z okolic Żar. Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia. Natomiast zatrzymany przez pracowników SOK 36-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał zarzut usiłowania udzielenia korzyści majątkowej proponując pracownikom kolei odstąpienie od czynności służbowych w zamian za wręczenie każdemu z nich po 2000 zł.
KWP w Szcecinie / kp