Zatrzymani za zabójstwa
Pułtuscy policjanci z wydziału kryminalnego wyjaśnili okoliczności brutalnej zbrodni, do której doszło w lutym na terenie miejscowości Zatory. W związku ze sprawą zatrzymano cztery osoby. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił postawić im zarzut zabójstwa. Mężczyznom grozi dożywocie. Chełmscy policjanci pod nadzorem prokuratury z Krasnegostawu wyjaśniają z kolei okoliczności śmierci 68-letniej mieszkanki Wojsławic. Zwłoki kobiety znalezione zostały w jej domu. Na ciele widoczne były obrażenia świadczące o udziale osób trzecich w tym zdarzeniu. W związku z tą sprawa zatrzymany został 43-letni mężczyzna.
Do zbrodni doszło w połowie lutego br. Policjanci uzyskali informację, że w Zatorach doszło do pobicia 24-latka. Miał liczne rany. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Do zdarzenia skierowani zostali funkcjonariusze prewencji, ekipa dochodzeniowo-śledcza wraz z prokuratorami rejonowymi w Pułtusku. Policja przeprowadziła oględziny, przesłuchiwała świadków i zabezpieczyła ślady. Wszystko wskazywało na to, że 24-latek padł ofiarą zabójstwa.
Zebrane przez śledczych dowody, intensywne i nieustanne czynności procesowe i materiał operacyjny wskazywały, że związek z tym zdarzeniem mogą mieć osoby, które znały ofiarę. Uzyskane w toku śledztwa informacje pozwoliły na ustalenie pierwszej osoby. Zatrzymany został mieszkaniec pow. pułtuskiego, który usłyszał zarzut utrudniania postępowania i zacierania śladów przestępstwa. Objęty został dozorem policyjnym.
W niecały tydzień po zabójstwie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego zatrzymana została kolejna osoba. 34- letni mieszkaniec powiatu legionowskiego. Na wniosek policji i prokuratury został tymczasowo aresztowany.
Na początku marca br. ustalono dane personalne mężczyzny, którego podejrzewano o zabójstwo. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania. Kilka dni później został zatrzymany. 40-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzut zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Został aresztowany. Ponadto od podejrzanego zabezpieczone zostało mienie o wartości 30 tys. złotych.
W miniony wtorek na terenie Warszawy zatrzymano ostatniego podejrzanego, 34- latka, który w ubiegłym roku, po 10 latach, opuścił zakład karny.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że motywem zbrodni mogły być porachunki związane z narkotykowymi transakcjami.
***
Wczoraj, 16.03.br., około godziny 18:00, dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że jeden z mieszkańców Wojsławic nie może skontaktować się ze swoją 68-letnią sąsiadką. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli przez okno leżącą na podłodze kobietę. Wyważyli drzwi domu i weszli do środka. Na ciele kobiety widoczne były obrażenia głowy. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon. Na ciele denatki widoczne były obrażenia świadczące o udziale osób trzecich w tym zdarzeniu.
W związku z tą sprawą zatrzymany został jej 43-letni syn, mieszkaniec powiatu zamojskiego. W chwili zatrzymania był on nietrzeźwy.
(KWP w Radomiu/ KWP w Lublinie / mw)
KWP w Radomiu