Podejrzany o zrzucenie psa z mostu zatrzymany
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który zrzucił z mostu psa do wody. Został zatrzymany przez patrol policji, krótko po otrzymaniu przez nich zgłoszenia o zdarzeniu. Sprawne działanie służb sprawiło, że pieskowi nic się nie stało. Trafił pod opiekę weterynarza.
W czwartek, 16.03.br., dyżurny gubińskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który wyrzucił z mostu psa do wody. St. sierż. Łukasz Szostak wraz z sierż. Adrianem Kobielskim z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji w Gubinie po otrzymaniu komunikatu niezwłocznie pojechali we wskazane miejsce. W trakcie dojazdu zauważyli mężczyznę, który odpowiadał opisowi podanemu przez świadka. Policjanci wylegitymowali mężczyznę, który zapytany o zdarzenie, zaprzeczył, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce.
Natomiast według relacji świadka, zwierzę, które trzymał mężczyzna, miało przywiązaną do obroży smycz oraz reklamówkę z obciążeniem. Odczekał on aż mijające go pojazdy oddalą się, a następnie wrzucił psa przez barierki do wody. Funkcjonariusze szybko pojechali w okolice rzeki. Tam zauważyli zanurzonego do połowy psa. Z uwagi na utrudnione dotarcie do niego, na miejsce wezwano strażaków, którzy pomogli doprowadzić psa do brzegu.
Policjanci zabrali zwierzę do lekarza weterynarii, gdzie pozostał na obserwacji. Funkcjonariusze ustalili, że pies nie był własnością mężczyzny.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt mężczyźnie grozi kara grzywy, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Dalsze czynności w sprawie prowadzone są przez Zespół do walki z Przestępczością Gospodarczą KP w Gubinie.
(KWP w Gorzowie / mw)