Kolejne uderzenie w przestępczość samochodową
Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość samochodową zabezpieczyli kolejny kradziony pojazd. Tym razem odzyskali wartą 200 000 złotych toyotę land cruiser, która została skradziona na terenie jednej z podwarszawskich miejscowości. Funkcjonariusze zatrzymali również 48-letniego Pawła P. Mężczyzna trafił do prokuratury w Wołominie, gdzie usłyszał zarzut paserstwa. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość samochodową zabezpieczyli kolejny kradziony pojazd. Tym razem odzyskali wartą 200 000 złotych toyotę land cruiser, która została skradziona na terenie jednej z podwarszawskich miejscowości. Funkcjonariusze zatrzymali również 48-letniego Pawła P. Mężczyzna trafił do prokuratury w Wołominie, gdzie usłyszał zarzut paserstwa. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze zwalczający przestępczość samochodową, wykonując czynności dotarli w okolice Radzymina, gdzie na terenie jednego z domów mógł być przechowywany kradziony pojazd. Tam na terenie posesji zauważyli garaż. W czasie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych znaleźli klucze od garażu, po otwarciu którego ujawnili toyotę land cruiser. Po sprawdzeniu w policyjnych zbiorach informatycznych okazało się, że auto dzień wcześniej zostało skradzione z terenu posesji w jednej z podwarszawskich miejscowości. Pokrzywdzony wycenił wartość pojazdu na kwotę około 200.000 złotych.
W mieszkaniu na terenie posesji policjanci zastali jej właściciela, 48-letniego Pawła P. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zatrzymany trafił do Prokuratury w Wołominie, gdzie prokurator po zapoznaniu się z materiałami sprawy zadecydował o przedstawieniu 48-latkowi zarzutów paserstwa zagrożonego karą do 5 lat więzienia.
KSP / kp
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 8.28 MB)