Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chcieli targnąć się na własne życie - zostali uratowani

Data publikacji 22.03.2017

Grudziądzcy policjanci uratowali 27-latka, który chciał skoczyć z okna na 10. piętrze. Mundurowi wciągnęli mężczyznę do środka, gdy ten już wisiał na zewnątrz budynku. Dyżurny lipnowskiej policji otrzymał z kolei niepokojący telefon z informacją, że mieszkaniec Lipna transmituje na żywo w internecie swoją próbę samobójczą. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało jednak, że 26-latek przebywa w Gdyni. Na szczęście tamtejszym mundurowym szybko udało się dotrzeć do mężczyzny zanim zrealizował swój plan. Jaworscy policjanci pomogli kobiecie, która zamierzała odebrać sobie życie. Po dotarciu do zdesperowanej kobiety okazało się, że zażyła ona dużą ilość leków. Z uwagi na to, że na miejscu nie było zespołu pogotowia, a liczyła się każda minuta, funkcjonariusze przewieźli ją do szpitala.

Dzisiaj, 22.03.br., około 1.00 w nocy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie zakłócającym ciszę nocną. Z relacji świadka wynikało, że kopie on w drzwi jednego z mieszkań w wieżowcu przy ul. Kalinkowej. Gdy po kilku minutach policjanci przybyli na miejsce zauważyli, że na 10. piętrze w otwartym oknie klatki schodowej siedzi mężczyzna. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Grudziądza.

Mężczyzna był agresywny, uderzał głową i rękoma w szybę. Gdy mundurowi zbliżyli się do niego na odległość kilku kroków, zagroził, by nie podchodzili bliżej, bo skoczy. Zażądał też, by na miejsce przywieziono jego matkę, bo chce z nią porozmawiać. Policjanci, wraz ze strażakami, zabezpieczyli teren przed wieżowcem, a inny patrol pojechał po matkę mężczyzny.

W tym czasie desperat co chwilę wchodził i schodził z parapetu budynku. W pewnym momencie mężczyzna złapał się jedną ręką ramy okiennej i zawisł na zewnątrz wieżowca. Policjanci natychmiast podbiegli do niego i złapali go, a następnie wciągnęli do środka.

Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przewiozło 27-latka do szpitala. Okazało się, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.

***

Dziś, 22.03.br., o północy, dyżurny lipnowskiej policji otrzymał telefon od kobiety, która poinformowała, że jeden z mieszkańców Lipna, 26-latek, relacjonuje na żywo w internecie swoją próbę samobójczą. Sytuacja była niepokojąca, bo z relacji wynikało, że mężczyzna próbował sie powiesić, ale linka, której użył pękła. Zapowiedział on jednak kontynuację swojego planu. Kilka chwil później dyżurny otrzymał informację o tej transmisji internetowej z Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Wrocławia, gdyż, jak się okazało, była ona ogólnie dostępna w sieci internetowej.

Policjanci szybko ustalili gdzie mieszka mężczyzna. Z uzyskanych informacji wynikało, że przebywa on na terenie Gdyni. Natychmiast skontaktowali się z tamtejszym dyżurnym, który, jak się okazało, podjął już czynności zmierzające do ustalenia, gdzie mężczyzna przebywa, bo do niego też dotarła informacja o desperackim czynie lipnowianina. Po kilku minutach gdyńscy policjanci udaremnili jego kolejną próbę samobójczą. Teraz przebywa on pod opieką lekarzy.

***

W sobotę, 18 marca 2017 roku, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał informację o 41-letniej kobiecie, która zamierza popełnić samobójstwo. Wiadomość o podjęciu desperackiego kroku została przekazana rodzinie. W związku z tym, że kobieta mogła znajdować się w złym stanie psychicznym funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania by dotrzeć do niej jak najszybciej i udzielić jej pomocy.

Po godzinie 41-latka została odnaleziona przez rodzinę, która powiadomiła policję. Kiedy na miejsce przybyli funkcjonariusze z jaworskiej komendy okazało się, że kobieta zażyła dużą ilość leków. Z uwagi na fakt, że liczyła się każda minuta, mundurowi aby ratować życie podjęli decyzję o przewiezieniu mieszkanki Jawora radiowozem do szpitala. Tam 41-latka od razu trafiła pod opiekę lekarzy, którzy udzielili jej dalszej pomocy.

(KWP w Bydgoszczy, KWP we Wrocławiu/ mw)

Powrót na górę strony