Mundurowi skutecznie ścigają przestępców, którzy oszukują starsze osoby metodą na "wnuczka" - Aktualności - Policja.pl

21 marca br.  policjanci z komendy wojewódzkiej i miejskiej w Łodzi zatrzymali 45-letniego mężczyznę podejrzewanego o pobieranie pieniędzy od oszukanych osób. Wszystko zaczęło się 4 stycznia br. kiedy to do mieszkanki ulicy Tatrzańskiej dodzwoniła się kobieta, która podała się za policjantkę. Poinformowała, że córka starszej pani spowodowała wypadek drogowy i konieczne jest wpłacenie 6 tysięcy złotych, które ta przekazała kurierowi. Po pewnym czasie opisana sytuacja okazała się zmyśloną przez przestępców historią. Jak wynika z zebranego do tej pory materiału, 45-latek w grudniu 2016 roku i styczniu tego roku, co najmniej kilka razy odbierał ze wskazanych adresów wyłudzone pieniądze. Oszust został rozpoznany przez pokrzywdzonych. W ramach swojej "działki" z przestępczego procederu otrzymał kilka tysięcy złotych. Mężczyzna utrzymujący się z prac dorywczych nie był wcześniej notowany za konflikty z prawem. Policjanci analizują teraz inne podobne zgłoszenia z tego okresu. Śledczy mają przed sobą kolejne przesłuchania i okazania. Oszustwo jest zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ !

Policja już kolejny raz apeluje o rozwagę przy tego typu połączeniach telefonicznych. Pamiętajmy, że oszuści wbrew pozorom wykorzystują podobne, wielokrotnie sprawdzone legendy. Najczęściej podają się za członka rodziny, który pilnie potrzebuje chwilowego wsparcia finansowego, gdyż został zatrzymany przez Policję. Inną często stosowaną legendą jest podawanie się za policjanta. W tym przypadku oszuści wciągają ofiarę w działania policyjne, które mają na celu złapanie oszustów, ale potrzebują do tego „przynęty” w postaci pieniędzy, czym większej kwoty tym lepiej.

• Pamiętajmy, że Policja NIGDY nie posługuje się w swoich działaniach pieniędzmi osób postronnych i takowych nie żąda.
• W przypadku rozmowy z „policjantem” zawsze możemy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub 997 i potwierdzić słowa „oficera”.
• Pamiętajmy, żeby zawsze przy tego typu telefonach samemu oddzwonić do członka rodziny na jego numer telefonu i potwierdzić wcześniejszą rozmowę.
• Oszuści zawsze starają się, aby ofiara nie rozłączyła się i była z nimi cały czas w kontakcie telefonicznym. W ten sposób starają się zabezpieczyć przed ewentualnym sprawdzeniem przez ofiarę ich legendy.

Policja zwraca się z apelem do osób starszych oraz ich rodzin, aby podczas rodzinnychu spotkań przypominać o tego typu oszustach. Dobrym pomysłem jest przy telefonie położyć kartkę z instrukcją postępowania lub kartkę z napisem – UWAŻAJ  NA OSZUSTÓW.

KWP w Łodzi / mg

***

Policjanci z Kudowy Zdroju, w wyniku podjętych działań, ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie metodą „na wnuczka”. Zatrzymany to 57-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zajęli się sprawą po tym, jak otrzymali informację od jednej z mieszkanek Kudowy Zdroju o tym, że zadzwoniła do niej nieznana osoba informując, że jej syn spowodował wypadek drogowy i niezbędne są pieniądze na polubowne załatwienie sprawy.

Oszust wyłudził od pokrzywdzonej 21 tys. złotych. Kobieta przygotowała, a następnie przekazała pieniądze nieznanemu mężczyźnie, który się po nie zgłosił, będąc przekonaną, że pomaga synowi. Po tym fakcie kobieta zadzwoniła do swojego syna i okazało się, że padła ofiarą oszustwa po czym niezwłocznie powiadomiła Policję.

Funkcjonariusze z Kudowy Zdroju natychmiast podjęli czynności zmierzająceo do ustalenia i zatrzymania sprawcę tego przestępstwa. Policjanci ustalili, że za tym oszustwem stoi mieszkaniec Jeleniej Góry, który następnie został zatrzymany. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli kilka tysięcy złotych, tablety oraz telefon komórkowy. Zatrzymany został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku gdzie został przesłuchany.

Prokurator na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawił zatrzymanemu zarzut oszustwa i wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Wczoraj podejrzany został doprowadzony przez policjantów do sądu, który po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował mężczyznę na 3 miesiące.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają, że podejrzany ma na swoim koncie więcej podobnych przestępstw. Teraz 57-latkowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 8.

KWP we Wrocławiu / mg