Mundurowi w walce z oszustami metodą „na wnuczka”
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Sulechowie ustalili tożsamość i zatrzymali mężczyznę, który w 2016 roku oszukał dwie osoby i próbował oszukać kolejne przy wykorzystaniu metody „na wnuczka”. Mundurowi wystąpili już za pośrednictwem prokuratora do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Policjanci udaremnili próbę oszustwa. Z kolei dobra koordynacja działań skarżyskich dyżurnych oraz profesjonalizm jednego z dzielnicowych pozwoliły uchronić 82-letniego mieszkańca miasta również przed takim oszustwem. Policjanci w porę weszli do jednego z banków, w którym starszy mężczyzna podejmował pieniądze z konta z zamiarem przekazania ich przestępcom.
Oszustwa metodą „na wnuczka”, to przestępstwa szczególne, bo wymierzone w jedną z grup osób najbardziej bezbronnych – seniorów. Seniorzy to grupa, która jest niestety podatna na manipulowanie. Do tych wniosków doszli także przestępcy, którzy bezwzględnie w różny sposób próbują wykorzystać podeszły wiek, brak orientacji w przepisach prawa, stan zdrowia czy zwykłą ludzką chęć niesienia pomocy, aby wzbogacić się kosztem osób starszych, pozbawiające je oszczędności. Policjanci w całym kraju są jednak coraz bardziej skuteczni w namierzaniu i zatrzymywaniu sprawców, którzy coraz częściej ponoszą konsekwencje popełnionych przestępstw.
Podobnie było w przypadku kryminalnych z sulechowskiego komisariatu. 30 listopada 2016 roku policjanci z komisariatu w Sulechowie przyjęli zawiadomienie dotyczące oszustwa metodą „na wnuczka”. Z relacji osoby pokrzywdzonej wynikało, że nieznani sprawcy po uprzednim wprowadzeniu jej w błąd co do celu i tożsamości osób, dla których miały być przeznaczone pieniądze, doprowadzili do wydania im kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pokrzywdzony nieświadomy tego, że padł ofiarą oszustwa, przekazał pieniądze wierząc, że trafią do jego syna.
Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Kilkanaście dni później dyżurny komisariatu Policji w Sulechowie odebrał telefoniczne zawiadomienia dotyczące usiłowań oszustw „na wnuczka” od co najmniej pięciu osób, gdzie nieznany sprawca usiłował wyłudzić znaczne sumy pieniędzy pod pretekstem wypadku, w którym miały brać udział osoby najbliższe niedoszłych ofiar. Na szczęście wszystkie osoby, do których dzwoniono, zorientowały się i nie dały się nabrać, a po incydencie powiadomiły Policję. Sulechowscy kryminalni podjęli działania operacyjne aby ustalić sprawcę lub sprawców, zatrzymać ich i tym samym zapobiec kolejnym przestępstwom. Zadanie było bardzo trudne, ponieważ funkcjonariusze nie dysponowali żadnymi danymi, czy chociażby przybliżonym rysopisem. Policjanci jednak nie ustawali w wysiłkach i wykorzystali znane sobie sposoby operacyjne, a podjęte działania doprowadziły ich do jednego z mieszkańców województwa wielkopolskiego. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na podjęcie decyzji o zatrzymaniu 29-letniego mężczyzny. W trakcie prowadzonych czynności podejrzewany przyznał się zarówno do oszustwa jak i kilku usiłowań oszustw, a także opowiedział o zdarzeniu ze Wschowy, gdzie w podobny sposób oszukał kolejną osobę.
29-latek usłyszał zarzuty. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Sąd Rejonowy w Świebodzinie zdecydował, że mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem.
***
Tylko wczoraj na terenie Skarżyska-Kamiennej policjanci odnotowali 8 prób wyłudzenia pieniędzy metodą na „wnuczka”. W każdym z przypadków schemat działania sprawców był podobny. Do starszych osób dzwonił telefon, w którym rozmówca przedstawiał się jako wnuczek. Oszust informował, że miał wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy, aby nie trafić do więzienia. Następnie telefon przekazywany był kolejnej osobie, która aby uwiarygodnić całą historię informowała, że jest policjantem bądź prokuratorem. Sprawcy za załatwienie pomyślnie sprawy żądali przekazania pieniędzy w kwotach od 35 do 135 tys. złotych.
Zastępca dyżurnego skarżyskiej Policji już po pierwszych zgłoszeniach o próbach oszustw, polecił dzielnicowym udać się do placówek bankowych, by poinformować pracowników, aby zwracali uwagę na osoby starsze wypłacające znaczne sumy pieniędzy. Kiedy jedna z dzielnicowych weszła do banku, okazało się, że 82-letni mężczyzna stojący przy kasie, podejmuje właśnie środki ze swojego konta w kwocie 20 tys. złotych. Policjantka w rozmowie z seniorem szybko ustaliła, że fałszywy wnuczek prosił o gotówkę w związku z wypadkiem drogowym. W tym przypadku na szczęście niedoszło do przekazania pieniędzy oszustom. Właściwa koordynacja działań dyżurnego oraz natychmiastowa reakcja dzielnicowej pozwoliły uchronić 82-latka przed utratą oszczędności życia.
KWP w Gorzowie Wlkp. / KWP w Kielcach/ mw