"Jeżdżące dziuple" zlikwidowane
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu pruszkowskiej komendy zatrzymali 36-letniego mieszkańca Pruszkowa oraz zabezpieczyli części samochodowe pochodzące z trzech kradzionych aut. Za paserstwo mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pruszkowscy kryminalni ustalili, że samochodem dostawczym mogą być przewożone części samochodowe pochodzące ze skradzionych na terenie powiatu pojazdów. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. W czwartek, 23.03.br., rano, policjanci zatrzymali do kontroli samochód dostawczy, w którym ujawnili kilkadziesiąt elementów i podzespołów samochodowych. Kierujący pojazdem został zatrzymany. W trakcie przeszukania posesji jego firmy w drugim pojeździe kryminalni znaleźli zdemontowane elementy karoserii oraz wyposażenie toyoty.
Policjanci zabezpieczyli elementy karoserii samochodowych, fotele, silnik wraz ze skrzynią biegów, szyby oraz kilkadziesiąt różnych, zdemontowanych części i przedmiotów samochodowych.
Wstępne czynności doprowadziły do ustalenia, że części samochodowe pochodzą z hondy, toyoty i volkswagena. Honda i toyota zostały skradzione na terenie powiatu pruszkowskiego w grudniu 2016 roku, a volkswagen w listopadzie 2016 na terenie powiatu piaseczyńskiego.
Wszystkie ujawnione części samochodowe zostały zabezpieczone. Zatrzymany usłyszał już zarzut paserstwa.
Kodeks karny za paserstwo umyślne przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)
