Nietrzeźwe matki trafiły do aresztu
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów z Wilanowa nie doszło do tragedii. 38-letnia nietrzeźwa kobieta nie zauważyła, że wózek z jej niespełna 1,5 rocznym dzieckiem stacza się chodnikiem na jezdnię wprost pod koła samochodów. Policjanci zatrzymali go w ostatniej chwili i zaopiekowali się dzieckiem. Kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie, trafiła do policyjnej celi. Policjanci z powiatu jeleniogórskiego zatrzymali 30-letnią kobietę, która w stanie nietrzeźwości przewoziła samochodem swojego 2 miesięcznego syna. Po badaniu okazało się, że w organizmie kobiety znajduje się ponad 1 promil alkoholu. Wczoraj skarżyscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pojazd, którym kierowała 34-latka znajdująca się w stanie nietrzeźwości. Pasażerem pojazdu było jej 7-letnie dziecko.
Kilka minut po godzinie 13:00 policjanci zostali skierowani na jedno z osiedli Wilanowa. Według zgłoszenia kobieta miała pić alkohol w towarzystwie mężczyzny, a w stojącym koło niej wózku miało płakać dziecko.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, a kiedy zobaczyli wózek z dzieckiem toczący się chodnikiem w kierunku ulicy o sporym natężeniu ruchu, zaparło im dech w piersiach. Natychmiast pobiegli w kierunku wózka i wyjęli z niego niespełna półtoraroczną dziewczynkę. Dziecko płakało. Od tragedii uchronił je niewielki murek, na którym oparł się wózek oraz szybka reakcja funkcjonariuszy.
Kiedy policjanci podeszli do 38-letniej matki, kobieta nie wiedziała, co się dzieje. Badanie alkotestem wykazało, że miała ponad 3 promile alkoholu.
Lekarz wezwany przez mundurowych do dziecka stwierdził, że jest ono zdrowe, nie posiada obrażeń i nie wymaga hospitalizacji. Policjanci ustalili kontakt do babci dziecka, która jak się okazało, od jakiegoś czasu sprawowała już opiekę nad 14-letnią córką nietrzeźwej kobiety. Do czasu jej przyjazdu patrolowcy zajęli się dzieckiem. Uspokoili je, cieplej ubrali, podali picie, a następnie przekazali babci. Nietrzeźwa matka została zatrzymana.
Po wytrzeźwieniu Agnieszka S. usłyszała zarzuty spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka. Teraz grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jej postępowaniu został też powiadomiony sąd rodzinny i opiekuńczy.
***
Policjanci z powiatu jeleniogórskiego zatrzymali 30-letnią kobietę, która w stanie nietrzeźwości przewoziła samochodem swojego 2 miesięcznego syna. Po badaniu okazało się, że w organizmie kobiety znajduje się ponad 1 promil alkoholu. Dziecko trafiło do Pogotowia Rodzinnego. O sytuacji został powiadomiony również sąd rodzinny.
4 kwietnia 2017 roku około godziny 23.00 na numer alarmowy policji zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że prawdopodobnie pijana matka przewozi autem osobowym swojego 2-miesięcznego syna.
Powiadomieni o tym policjanci z Komisariatu Policji w Szklarskiej Porębie natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zauważyli nadjeżdżający pojazd, który poruszał się tzw. zygzakiem. Po zatrzymaniu auta, okazało się, że kieruje nim 30-letnia mieszkanka powiatu jeleniogórskiego. W pojeździe znajdowało się również dwumiesięczne dziecko, które umieszczone było w niezabezpieczonym nosidełku.
Funkcjonariusze wyczuli od kobiety woń alkoholu, a przeprowadzone prze nich badanie wykazało ponad 1 promil w jej organizmie. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na badania, a następnie zostało umieszczone w Pogotowiu Rodzinnym.
30-latka trafiła do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności, a o całej sytuacji powiadomiony został sąd rodzinny. Obecnie policjanci sprawdzają czy matka sprawując opiekę nad dzieckiem w takim stanie nie stworzyła zagrożenia dla jego życia lub zdrowia. Ponadto kobieta odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Za powyższe przestępstwa grozić kobiecie może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
***
Wczoraj skarżyscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pojazd, którym kierowała 34-latka znajdująca się w stanie nietrzeźwości. Pasażerem pojazdu było jej 7-letnie dziecko. Za takie przestępstwo ustawodawca przewidział karę nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 14:00 skarżyscy policjanci otrzymali informację o kobiecie, która prawdopodobnie kieruje autem w stanie nietrzeźwości w gm. Skarżysko Kościelne. Na miejsce natychmiast udali się policjanci skarżyskiej drogówki. Kilka minut po zgłoszeniu pojazd marki Daewoo został zatrzymany przez mundurowych. Za kierownicą siedziała 34-latka, gdzie badanie trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu. Jak się okazało w pojeździe przewoziła swoje 7-letnie dziecko.
Nieodpowiedzialna matka za swoje postępowanie będzie tłumaczyła się przed sądem rodzinnym. Małoletnim pasażerem zaopiekowała się rodzina. 34-latka odpowie również za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia.
Dzięki szybkiej reakcji osoby zgłaszającej oraz skarżyskiej drogówki nie doszło do tragedii.
KSP / KWP we Wrocławiu / KWP w Kielcach / mg