Policjanci uratowali kobietę i mężczyznę
Policjanci z powiatu zgorzeleckiego uratowali kobietę, która próbowała odebrać sobie życie, wieszając się na strychu. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce interwencji, którą zgłosiła matka poszkodowanej, przeprowadzili sprawną akcję reanimacyjną, dzięki czemu kobieta odzyskała przytomność. Trafiła ona na obserwację do szpitala. Policjanci z Łasku z kolei uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Informację otrzymali od znajomej, która zaniepokojona otrzymaną wiadomością SMS zwróciła się o pomoc do funkcjonariuszy. Natychmiastowe działania mundurowych doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu 34-latka i zapobiegnięcia tragedii.
Wczoraj, 13.04.br., funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Pieńsku zostali skierowani na interwencję przez dyżurnego zgorzeleckiej Policji, który odebrał zgłoszenie o kobiecie, która podjęła próbę popełnienia samobójstwa. Z informacji przekazanej przez matkę wynikało, że jej córka powiesiła się.
Przybyli na miejsca policjanci po wejściu na strych natychmiast odcięli wiszącą kobietę, następnie sprawdzili jej funkcje życiowe. W związku z brakiem reakcji na bodźce zewnętrzne i brakiem oddechu przystąpili do reanimacji. Po chwili poszkodowana odzyskała oddech. Policjanci nawiązali z nią kontakt, oczekując na przyjazd karetki pogotowia. Po przybyciu ratowników, kobieta została przez nich zabrana do szpitala na obserwację.
Dzięki szybkiej akcji policjantów oraz sprawnie przeprowadzonych czynnościach reanimacyjnych, udało się uratować ludzkie życie.
***
W czwartek, 13 kwietnia br., po godzinie 18.00 do komendy w Łasku zgłosiła się zaniepokojona kobieta informując, że jej znajomy wyszedł z domu, nie mówiąc gdzie idzie. Po czasie otrzymała od niego niepokojącą wiadomość SMS, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo. Gdy tylko mundurowi ustalili rysopis zaginionego od razu rozpoczęli poszukiwania. Do akcji zostali skierowani wszyscy policjanci. Funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać miejsca, w których mógł znajdować się mieszkaniec Łasku. Kilkugodzinne poszukiwania zakończyły się dnalezieniem desperata w okolicznym lesie. 34-latek przyznał, że chciał skończyć ze swoim życiem przez problemy rodzinne i na pewno zrobiłby to, gdyby nie znaleźli go policjanci. Mężczyzna trafił na obserwację do szpitala.
(KWP we Wrocławiu / KWP w Łodzi / ig/ mw)