Pijany 32-latek próbował przejechać interweniujących policjantów
Płońscy policjanci zatrzymali po pościgu nietrzeźwego kierowcę skody. 32-latek, z którym podróżowała żona i dziecko, nie zatrzymał się do kontroli, uciekał przed policją i próbował uderzyć w interweniujących funkcjonariuszy. Mężczyzna wkrótce odpowie za popełnione czyny. Między innymi za czynną napaść na policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj, 17.04.br., wieczorem uwagę policjantów ruchu drogowego, pełniących służbę w miejscowości Nacpolsk, zwróciła osobowa skoda. Kierujący autem mężczyzna na widok radiowozu nagle zawrócił pojazd i zaczął szybko odjeżdżać w przeciwnym kierunku. Policjanci podjęli pościg za uciekającym samochodem. Pomimo prób zatrzymania skody za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zwalniał. Początkowo uciekał drogą asfaltową, a następnie próbował skręcić na drogę gruntową.
Gdy gwałtownie się zatrzymał, policjanci wybiegli z radiowozu. Kierowca skody próbował ich rozjechać. Mężczyzna podjął próbę dalszej ucieczki autem. Na polnej drodze skoda nagle się zatrzymała, a kierujący zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec gm. Naruszewo. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Razem z nim podróżowała trzeźwa żona i 5-letnie dziecko. Mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
32-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę bez uprawnień oraz czynną napaść na policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
(KWP w Radomiu / mw)