Komendanci podziękowali mieszkańcom miasta za wzorową postawę obywatelską
Komendant Miejski Policji w Świętochłowicach mł. insp. Andrzej Brzozowski podziękował trzem młodym mieszkańcom Świętochłowic za pomoc w zatrzymaniu sprawcy rozboju. Młodzi mężczyźni ujęli przestępcę w pościgu, tuż po popełnieniu przestępstwa. Szef świętochłowickej policji wręczył im listy gratulacyjne i drobne upominki. Z kolei Komendant Miejski Policji w Katowicach mł. insp. Paweł Barski serdecznie podziękował mieszkańcom Katowic, którzy uniemożliwili dalszą jazdę pijanym kierowcom. Pan Jacek wraz ze swoim kolegą uniemożliwił jazdę kierowcy, który miał ponad 2,5 promila alkoholu, natomiast Pan Krzysztof ujął kierowcę, który „wydmuchał” blisko 3 promile. Komendant katowickiej jednostki podziękował mieszkańcom za wzorową postawę.Dzięki ich reakcji być może nie doszło do tragedii.
Komendant wraz z Kierownikiem Ogniwa Interwencyjnego podziękowali młodym mieszkańcom Świętochłowic za postawę godną polecenia, to co zrobili idealnie wpisuje się w kampanię społeczną „Nie reagujesz, akceptujesz”. Widać, że kampania ta zatacza coraz szersze kręgi i coraz bardziej wtapia się w społeczną świadomość, motywując mieszkańców do obywatelskich postaw i reagownia na łamanie prawa.
Gratulujemy takiej postawy i dziękujemy za nią!
W lutym br. trzech młodych mężczyzn było świadkami napadu na mieszkańca Świętochłowic. Na wracającego do domu 56-latka napadł mężczyzna, który po przewróceniu go, wyszarpał z ręki trzymaną przez pokrzywdzonego aktówkę. Młodzi mężczyźni bez zastanowienia ruszyli w pościg za sprawcą. Ujęli go, a następnie przekazali świętochłowickiej policji. 52-letni sprawca odpowie przed sądem za rozbój, grozi mu nawet 12 lat więzienia.
***
Wczoraj Komendant Miejski Policji w Katowicach młodszy inspektor Paweł Barski w obecności naczelnika wydziału prewencji nadkomisarz Renaty Hałabudy serdecznie podziękował Panu Jackowi oraz Panu Krzysztofowi za pomoc w ujęciu pijanych kierowców. Na początku kwietnia br. mieszkańcy Katowic uniemożliwili dalszą jazdę pijanym kierowcom. Pan Jacek wraz z swoim kolegą zareagował i uniemożliwił jazdę kierowcy, który w swoim organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Natomiast Pan Krzysztof ujął kierowcę, który „wydmuchał” blisko 3 promile.
Podczas spotkania, szef katowickiego garnizonu podkreślił postawę, zaangażowanie i bezinteresowność mieszkańców Katowic, którzy są bardzo dobrym świadectwem współpracy między społeczeństwem i funkcjonariuszami policji. Komendant przyznał, że zachowanie mężczyzn świadczy o wsparciu, jakie społeczeństwo niesie policjantom w codziennej służbie. Jednocześnie wyraził nadzieję, że taka postawa jest wzorem do naśladowania dla innych.
Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierowcy stanowią niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeżeli widzimy, że ktoś podejrzanie zachowuje się na drodze, łamie obowiązujące przepisy, zgłośmy ten fakt stróżom prawa. Być może od tego zależeć będzie czyjeś życie. Panowie otrzymali od komendanta listy gratulacyjne i skromne upominki.
O ujęciu nietrzeźwych kierowców informowaliśmy Państwa 7 kwietnia br.
Do pierwszego zdarzenia doszło 1 kwietnia br. na ulicy Wróblewskiego. Kierowca daewoo zatrzymał się i zapytał o drogę dwóch mieszkańców Katowic. Gdy wysiadł z auta, mężczyźni zauważyli, że jest on pijany. Wtedy to uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali na miejsce katowickich policjantów. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 55-letniego kierowcy ponad 2.5 promila alkoholu. O dalszym losie nietrzeźwych kierowców zdecyduje teraz prokuartor i sąd.
Do drugiego zdarzenia doszło w środę. Mieszkańcy Katowic będący na spacerze z psami zauważyli na ulicy Podhalańskiej kierowcę citroena, któremu ewidentnie mylił się pedał gazu z pedałem hamulca. Kierowca skręcił w ulicę Kurpiowską, a świadkowie poszli w jego kierunku przypuszczając, że może być pijany. Gdy kierowca się zatrzymał i wyszedł z samochodu, zauważyli, że się zatacza. Podeszli do niego i wyczuli woń alkoholu. Wtedy to kobieta zadzwoniła do dyżurnego policji, a mężczyzna uniemożliwił mu dalszą jazdę i przytrzymał do przyjazdu policjantów. Okazało się, ze 60-letni kierowca miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. O dalszym losie nietrzeźwych kierowców zdecyduje teraz prokurator i sąd. Postępowanie w tych sprawach prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu II Policji w Katowicach.
(KWP w Katowicach / mw, ig)