Natychmiastowa reakcja na kibolskie wybryki
Śląscy policjanci natychmiast zareagowali na sygnały od zaniepokojonych mieszkańców Katowic i Rudy Ślaskiej, którzy poinformowali o grupach szalikowców. Kibole zachowywali się głośno, byli wulgarni i odpalali race. Na miejsce skierowano wzmocnione siły policyjne. Posypały się mandaty. Zabezpieczono też niebezpieczne przedmioty.
Wczoraj, kilka minut po 18 na katowickim Osiedlu Tysiąclecia zebrała się grupa około pięćdziesięciu szalikowców Ruchu Chorzów, by następnie ruszyć w kierunku Parku Śląskiego. Kiedy tylko informacja ta wpłynęła do policji, na miejsce zostały skierowane dodatkowe patrole. W związku z głośnym zachowaniem się w miejscu publicznym, mundurowi przystąpili do legitymowania osób biorących udział w zbiegowisku. Trzech młodych mężczyzn zostało doprowadzonych do Komisariatu VII Policji w Katowicach, gdzie zostali przesłuchani w związku z popełnieniem wykroczeń polegających na zakłóceniu porządku publicznego, używaniu słów wulgarnych oraz niszczeniu zieleni. Wezwane w związku ze zdarzeniem posiłki, złożone z policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, rozpoczęły kontrolę Parku Śląskiego. Na jego terenie wylegitymowano 5 mężczyzn, którzy zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę 3200 złotych, również za zakłócanie porządku publicznego, używanie słów wulgarnych oraz niszczenie zieleni.
Przed godziną 22 na Placu Jana Pawła II w Rudzie Ślaskiej zebrała się kolejna grupa, około 30 osób, również sympatyzujących z chorzowskim klubem. Tym razem policjanci wylegitymowali 7 mężczyzn oraz skontrolowali 2 pojazdy. W samochodach znaleziono przedmioty, których posiadanie nie jest zabronione, ale które uznać można za niebezpieczne - siekiery, "sztyle", race, czy pistolet pneumatyczny. Znalezione zostały również dwa kastety, a posiadania takich przedmiotów jest już zabronione przez ustawę o broni i amunicji i w tej sprawie przeprowadzone zostanie postępowanie karne. Kierowcy obu pojazdów zostali ukarani mandatami - jeden nie posiadał wymaganych dokumentów, drugi w związku ze złym stanem technicznym samochodu.
Wczorajsze działania pokazały, że gdy tylko policja otrzymuje sygnały grupowaniu się osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców, gdy takie osoby w miejscach publicznych zachowują się w sposób odbiegający od przyjętych norm - natychmiast następuje reakcja. Na miejsce zostają skierowane wzmocnione siły policyjne, a sprawcy naruszeń prawa muszą się liczyć z konsekwencjami.
KWP w Katowicach
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 19.09 MB)