"Cmentarna" złodziejka zatrzymana
Data publikacji 27.01.2008
Policjanci z Komisariatu V Policji w Łodzi zatrzymali 66-letnią kobietę, która okradła małżeństwo porządkujące grób na cmentarzu przy ul. Strykowskiej. Do zdarzenia doszło 25 stycznia około godziny 14.30 na cmentarzu Doły.
Małżeństwo rozpoczęło poszukiwania złodziejki – odnaleźli ją w innej części cmentarza. Złapana "na gorącym uczynku" kobieta zwróciła pieniądze i rzuciła się do ucieczki. Jednak para łodzian chciała zatrzymać sprawczynię i przekazać ją policji. Kobiecie udało się wyrwać, ale w ręce mężczyzny pozostała jej torebka z dokumentami. Z takim dowodem winy, para zgłosiła kradzież policji.
Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania kobiety. Przypuszczali, że sprytna złodziejka chcąc zatrzeć ślady swej przestępczej działalności może próbować zgłosić kradzież torebki i dokumentów. Podejrzenia "kryminalnych" potwierdziły się - około godziny 18 starsza pani przybyła na widzewski komisariat i złożyła zawiadomienie o rozboju. Według jej relacji kilka dni wcześniej została zaatakowana przez nieznanych sprawców, którzy skradli jej torebkę i dokumenty.
Gdy 66-letnia łodzianka składała fałszywe zeznania na komisariat przybyli poszukujący jej policjanci, natychmiast zatrzymali amatorkę cudzego mienia. Kobieta została rozpoznana przez pokrzywdzone małżeństwo i skruszona przyznała się do winy.
Mieszkance Łodzi przedstawiono zarzut kradzieży, ale niewykluczone, że odpowie także za fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Śledczy z Komisariatu V będą sprawdzać czy 66-latka nie jest sprawczynią innych dotychczas nie wykrytych kradzieży, jakie ostatnio miały miejsce na terenie nekropolii przy ul. Strykowskiej.